Przejdź do głównej zawartości

Książki są jak lustra...

 


„Książki są jak lustra: widzimy w nich tylko to, co nosimy w sobie” – Carlos Ruiz Zafón, Cień wiatru. Cytat, który towarzyszy mi od pierwszego spotkania z tą powieścią. Wracam do niego często, choćby myślą, bo wciąż wydaje się aktualny. Może czas ponownie otworzyć tę książkę?

Czy podobnie jest z drugim człowiekiem? Gdy na niego patrzymy, rozmawiamy, dzielimy życie? W przypadku książek nie mam wątpliwości, że tak jest – one odzwierciedlają nasze wnętrze. Kiedy na przykład ogarnia mnie nostalgia, natykam się na nią niemal na każdej stronie. Gdy mierzę się z jakimś problemem, fragmenty jego odbicia odnajduję w kolejnych historiach. Tematy, które mnie zajmują, ożywają w powieściach, jakby mówiły tylko do mnie.

Początkowo sądziłam, że to przypadek – że intuicyjnie wybieram książki rezonujące z moimi myślami. Ale nie. To mój umysł wyłapuje elementy bliskie sercu, istotne dla niego w danej chwili. Książki to samo życie, więc odnajduję w nich kawałki siebie, czasem niemal jak własne odbicie. Co więcej, książka, którą przeczytałam dekadę temu, dziś zdaje mi się zupełnie inną opowieścią. Widzę w niej więcej, coś mnie irytuje, coś innego bawi. Ten sam tekst odbieram na różne sposoby, choć nie zmienił się ani o słowo.

Ktoś kiedyś powiedział mi, "że książka czytana drugi raz, jest jak odgrzewany kotlet" – coś, po co sięgamy z konieczności, nie dla przyjemności. Nie zgadzam się z tym jednak. Odgrzany obiad jemy dla wygody, by nie marnować jedzenia, w pośpiechu, z rozsądku, nie myśląc o smaku. Chcemy tylko zaspokoić głód. A książka? Książka, po która sięgamy na powrót? To coś więcej. 

Kiedy wracam do jakiejś lektury, stawiam jej nie lada wyzwanie. Wciąż noszę wspomnienia pierwszego z nią spotkania, ale podświadomie czekam na coś nowego, albo powtórkę z rozrywki. Czasem sięgam z ciekawości, czasem z sentymentu albo potrzeby właśnie tej pewności doświadczeń. I wtedy książka często mnie zaskakuje – widzę ją zupełnie inaczej. Dostrzegam niuanse. Zdarzyło mi się sięgnąć ponownie po komedię, która niegdyś rozbawiła mnie do łez. Chciałam lekkiej, przyjemnej lektury, ale w połowie odłożyłam ją zirytowana. Bohaterowie mnie drażnili, ich postępowanie bulwersowało. Dlaczego? Bo ja sama się zmieniłam. Inny czas, inna potrzeba, inna ja. Podobnie, choć w odwrotnym kierunku, było z powieściami Hessego – pierwsze próby czytania kończyły się zniechęceniem, ale po kilku latach odkryłam ich piękno i głębię, zachwycając się każdym zdaniem.

A jak to jest z człowiekiem? Ma zdecydowanie bardziej złożoną naturę niż książka, to prawda, ale… No właśnie, to ale. 

A co Wy o tym myślicie?

Popularne posty z tego bloga

"SEMIRAMIDA" Ewa Kasala

" Semiramida " to kolejna powieść Ewy Kassali o wyjątkowej sile kobiecości, jak również bogate źródło historyczne. Pełne detali i ciekawostek pozwalająca poczuć atmosferę starożytnego świata. Autorka nie szczędzi czytelnikowi również i emocji, dzięki też i którym powieść staje się prawdziwą perełką literacką z gatunku tych obyczajowo-historycznych opowieści. Równie ważnym aspektem jej sukcesu jest też oczywiście postać głównej bohaterki — Królowej Semiramidy, jak i pozostałych kobiet, które odgrywają całkiem sporą rolę w tej historii. Wszystkie mądre, silne i odważne. Kobiety, które nie bały się używać rozumu. Kobiety pełne uczuć, których też i nie skrywały. Myślę, że każda z nas odnajdzie w nich odrobinę siebie. Być może zainspiruje się nimi albo inaczej spojrzy na samą siebie. Z powieści Ewy Kassali można więc czerpać pełnymi garściami. Można się wręcz delektować jej prozą. Jej barwą i smakiem, który pieści zmysły. I nie sposób się od niej oderwać. Choćby s...

KORONCZARKI Angelica Lopes

  Angelica Lopes jest brazylijską powieściopisarką, której twórczość koncentruje się na odkrywaniu głębokich tradycji Brazylii oraz sytuacji kobiet na początku XX wieku. Jedną z jej najbardziej znanych książek jest „Koronczarki”, która została uznana przez magazyn „Rolling Stone” w 2022 roku za jedną z pięciu książek, które trzeba znać. „Koronczarki” to równocześnie epicka saga rodzinna, obejmująca siedem pokoleń kobiet z rodziny Flores, które żyją w małym brazylijskim miasteczku na początku XX wieku. Rodzinę tę prześladuje dziwna klątwa – wszyscy mężczyźni w ich życiu umierają przedwcześnie, niezależnie od przyczyn. W wyniku tego kobiety muszą nauczyć się radzić sobie same, a ich głównym zajęciem staje się plecenie koronek. Brak mężczyzn w rodzinie Flores daje kobietom więcej swobody, ale jednocześnie sprawia, że mieszkańcy miasteczka stają się wobec nich nieufni, podejrzewając je o czary lub trucicielstwo. Każda z kobiet w rodzinie Flores ma też unikalny charakter: Firmina je...

„Chłopiec z latawcem” Khaleda Hosseini

  Recenzja książki „Chłopiec z latawcem” Khaleda Hosseiniego Nie wszystkie książki zostają z czytelnikiem na długo. Nie wszystkie odciskają ślad w sercu i umyśle, zmuszając do stawiania pytań o moralność, lojalność i odkupienie win. Chłopiec z latawcem Khaleda Hosseiniego jest powieścią, która nie tylko porusza — ona zostaje pod skórą, wgryza się w emocje i nie pozwala o sobie zapomnieć. To debiutancka powieść Hosseiniego, a zarazem historia, która otworzyła przed czytelnikami na całym świecie drzwi do Afganistanu — nie tego z suchych newsów czy nagłówków gazet, ale tego pełnego barw, zapachów, dziecięcych marzeń i nieodwracalnych dramatów. O czym opowiada? To historia Amira — chłopca z kabuluńskiej elity, który dorasta w cieniu nie tylko oczekiwań ojca, lecz także własnych lęków i słabości. U jego boku jest Hassan, syn służącego, jego przyjaciel z dzieciństwa, chłopiec o bezgranicznej lojalności i czystym sercu. Łączy ich dziecięca przyjaźń, wspólne wypuszczanie latawców i op...