Posty

Wyświetlanie postów z czerwiec, 2023

"Zanim przyjdzie potop" Dolores Redondo

Obraz
   "Zanim przyjdzie potop" Dolores Redondo to jedna z najlepszych książek tego roku. Takie właśnie historię chce się czytać, poznawać i w nich trwać. Książka, która rozpala zmysły już od pierwszych stron.  Ważności dodaje jej również fakt, iż powstała w oparciu o prawdziwe wydarzenia. Garściami czerpie z zagadki kryminalnej, która po dziś dzień nie została rozwiązana. W powieści będzie to musiało jednak jakoś wybrzmieć. Mieć swój finał.  Jak poradzi sobie z tym autorka?  Tego wam nie zdradzę. Odsyłam za to do powieści, która może zmienić oblicze współczesnego kryminału. Przenieśmy się teraz do lat osiemdziesiątych. Do Bilbao - miasta w Hiszpanii. Kraju Basków. Miejsca, w którym ukrywa się seryjny morderca nazwany przez Brytyjczyków Biblijnym Johnem. Jego śladem podąża szkocki śledczy Noah Scott Sherrington. Człowiek, który po 14 latach znów ma szansę złapać mordercę. Niestety pech sprawia, że oprawca wymyka się ze szponów Noah, który był już przecież tak blisko. To niestety n

"Za granicą" Wojciech Chmielarz

Obraz
  Wojciech Chmielarz nie przestaje zaskakiwać. Nieustanie trzyma też formę. Bawi się z czytelnikiem. Wystawia jego cierpliwość do granic możliwości. Zwodzi i do samego końca nie pozwala zrozumieć o co tak naprawdę w tym wszystkim chodzi. Kluczy, podpuszcza, miesza, a potem uderza z całą mocą...  I choć nie jest to wcale najlepsza jego książka, to warto dać jej szansę. Dotrwać w niej do końca by przekonać się, że wszystko ma tu swoje miejsce, swój czas i wymaga długiej gry wstępnej, bo tylko tak mamy szansę zajrzeć w głąb czegoś, co wymyka się standardowemu rozumieniu świata i ludzi. "Za granicą" zaczyna się jednak bardzo spokojnie. Wręcz naiwnie. Zwyczajnie. Daria z Markiem i synkiem spędzają wakacje na chorwackim wybrzeżu. Tam poznają dość nietypową parę małżeńską. Vera jest młoda i seksowna, a jej dużo starszy mąż jest bogaczem. Markowi nieszczególnie podoba się jednak ta nowa relacja, zwłaszcza, że od samego początku w młodej dziewczynie widzi złodziejkę i intrygantkę.

"Nocami krzyczą sarny" Katarzyna Zyskowska

Obraz
  Takie książki chce się czytać. Do takich powieści wracać. Takie historie mieć w pamięci i takie polecać, bo to powieść wolna od słabości. Historia o lekkiej narracji i z charakterem, w której ludziom coś się przytrafia...   " Nocami krzyczą sarny " Katarzyny Zyskowskiej to powieść osadzona w trzech przestrzeniach czasowych. Przywołująca historię trzech kobiet. Kobiet, które pławią się we własnych tajemnicach. Każda z nich żyła lub też żyje z piętnem przeszłości, a im dłużej milczą, tym prawda staje się trudniejsza. Z czasem jednak i ona rozleje się niczym lawa, paląc serca i dusze. Poznajcie zatem jedną z nich.    Maria jest pisarką . Właśnie wydała powieść, książkę, która dojrzewała w niej przez lata niczym drzazga. Dzięki niej pragnie teraz rozliczyć się z przeszłością i jej demonami. Zły dom babki wciąż bowiem w niej tkwi. Teraz jest okazja go sprzedać i zamknąć przeszłość raz na zawsze. Wyprzeć z pamięci wydarzenia sprzed dekad, kiedy była jeszcze nastolat

"Kozioł" Pzremysłąw Kowalewski

Obraz
  Wciąż narzeka się, że Polacy mało czytają. Rynek książki zdaje się jednak rosnąć w siłę. Przybywa nam autorów i to naprawdę dobrych autorów. Jednym z nich jest Przemysław Kowalewski, który swoją debiutancką powieścią "Kozioł" już zdążył nieźle namieszać. Nie powinno to jednak nikogo dziwić, bo autor do mieszania akurat wyraźnie ma smykałkę.  Miesza np. przestrzenią czasową w powieści, która nie jest stabilna. Raz przywołuje nam wydarzenia z końca lat czterdziestych,  innym razem rok 1952 lub 1957. Jednak to ten ostatni jest głównym tłem powieści i wydarzeń. Reszta to retrospekcje czasowe, które pozwalają lepiej zrozumieć ciąg całej historii. Świetnie zresztą zarysowanej i nawiązującej do wydarzeń, które niechlubnie zapisały się na kartach historii naszego kraju, a mowa tu o  rzeźniku z Niebuszewa, o którym słyszeli już chyba wszyscy i związaną z nim sprawę zabójstwa Ireny Jarosz. Zresztą jest tam cała mnogość wątków i postaci, których kumulacja daje niemal perfekcyjny obraz

"Złoty dom" Jessie Burton

Obraz
 Amsterdam. Początek XVIII wieku - to tam przenosi nas za sprawą "Złotego domu" Jessie Burton. Do domu pełnego tajemnic, niedomówień i tęsknoty. Domu Brandtów, w którym mieszka młodziutka Thea, jej ojciec i ciotka. Para, która wydaje się być ze sobą w ciągłym konflikcie. Gdzie na strychu czają się sekrety i strach. Wspomnienia przywołujące postać miniaturzystki. Skrzynie pełne są pamiątek dotyczących wydarzeń sprzed lat. Kiedyś to wszystko odkryje Thea. Wtedy pozna swoja historię. Swoje serce. Pragnienia. Zmieni swój świat.  Zanim jednak to wszystko się wydarzy, Thea doświadczy rzeczy skrajnych. Prawdy i kłamstwa. Przyjaźni i zdrady. Miłosnych uniesień i chwil pełnych rozpaczy. Przyjaźni, upokorzenia i uległości. Wciąż jednak towarzyszyć jej życiu będzie biała plama. Ukryta prawda o przeszłości jej rodziców. I słowa jej ciotki "Tak jak ja przez małżeństwo związałam się z ta rodziną, tak ty przez małżeństwo ją porzuć. ratuj się, półki możesz". Wówczas do akcji na p

ARIA Nazanine Hozar

Obraz
    " Aria " nie jest powieścią, która dostarczy nam czytelniczej zabawy i pełnego relaksu. Ma jednak szansę sprawić, że się nią zachwycimy. Jej klasą, stylem i tematem, który porusza. Jej ponadczasowością, uniwersalnością i dramatyzmem, który wybrzmiewa w każdym jej zdaniu. Tam bowiem toczy się prawdziwa walka o życie i marzenia. I rodzą się wielkie nadzieje, w świecie pełnym napięć. Nie sposób przeczytać jej też na raz. Zbyt dużo w niej bólu i cierpienia. Obrazów, do których nasz umysł raczej nie przywykł, ale w jej obliczu będzie je tworzył we własnej wyobraźni. Co ciekawe obrazy te nie będą dotyczyły konfliktów zbrojnych w Iranie, a ludzkich serc. Tego, czym są one nasiąknięte. Ich kulturą i religią. Codziennością, która przyprawia o gęsią skórkę. Na szczęście w kraju pełnym wszelkich podziałów i niepokojów są ludzie, którzy odważą się wyrwać śmierci życie. Życie niemowlaka porzuconego na wysypisku. Leżącego wśród wygłodniałych psów, którego porzucono, bo m

"Pojedynek" Elżbiweta Pytlarz

Obraz
Od nienawiści do miłości jeden krok. No, może nie jeden, ale okazuje się, że wytrwałością i cierpliwością można zdziałać cuda. Pokora też pomaga, podobnie jak dobre rady od znawców niewieścich serc. Uczciwość i ciężka praca również popłaca. Trzeba się tylko na nią zdobyć. Przyznać do własnych słabości i spojrzeć prawdzie w oczy. Przed wami drugi tom fenomenalnej powieści historycznej, która uwodzi smakiem - " Pojedynek"- powieść Elżbiety Pytlarz. Książka, która obrazuje nam pierwsze zmagania małżeńskie Emilii i Henryka. Wymuszonego związku bogatej żydówki z wicehrabią Długopolskim. O tym jednak jak do tego doszło, czytelnik dowie się z pierwszego tomu " Intryg i namiętności. W tej części bowiem autorka skupia się znacznie bardziej szczegółowo już na perypetiach małżonków, którzy bądź co bądź, pałają do siebie odrazą i jawną nienawiścią, choć z czasem i to się zmienia. A zmienia się na skutek wydarzeń, jakie mają miejsce podczas pierwszych miesięcy ich feraln

"Mezalians" Elżbieta Pytlarz

Obraz
  Niewinna, słodka i pełna rozkoszy zabawa, która koi zmysły i ciało ma również drugą stronę medalu. Ta z kolei bywa podstępna i niebezpieczna, o czym przekonał się wicehrabia Długopolski. Wyjść z tej patowej sytuacji było kilka. Henryk wybrał mezalians, a raczej został do niego zmuszony. Tym sposobem uniknął bankructwa i więzienia. To była dla niego nauczka. "Henryk może pozostać nicponiem i zakałą rodziny już na zawsze. Jeśli zło zakorzeniło się w nim tak głęboko, jak można było sądzić po jego zachowaniu, hrabia miał teraz ostatnią szansę, by go wyleczyć".   "Emilia za to już wcześniej powinna się domyślić, że ojciec ma jakieś plany wobec Długopolskich. Po pierwszej wizycie hrabiego wspomniał, że być może dawna zażyłość obu rodzin powróci. Mama skwitowała te nadzieje krótko: - Za wysokie progi na nasze nogi" . Emilia wierzyła jednak w szczere uczucie wicehrabiego, a kiedy bańka kłamstw prysła, poczuła się podwójnie zdradzona. Arystokrata nie tylko jej nie kochał,