Przejdź do głównej zawartości

Posty

"MASZYNY TAKIE JAK JA" - Ian mcEwan

Jeśli szukacie czegoś więcej niż tylko dobrej książki, do tego napisanej językiem prezentującym naprawdę wysoki poziom, to zachęcam do sięgnięcia po książki Iana McEwana a w szczególności „Maszyny takie jak ja”. Już po kilku jej stronach łatwo można się zorientować, że styl, który prezentuje autor z domieszką stylu Andrzeja Szulca – jako tłumacza jest w stanie zaskarbić sobie względy niejednego, nawet wytrawnego czytelnika, niezależnie nawet od formy i treści - czym kupił sobie również i mnie. Powieści zgoła nieszablonowej, przewrotnej, przejmującej i wyjątkowo mocno prowokacyjnej, która na długo zapadnie wam w pamięci, albo też takiej, do której wciąż się wraca. Powieści napisanej z pewną nutą nonszalancji, lekko i zabawnie, choć o sprawach ważnych, jak nie najważniejszych w egzystencji człowieka. Powieści dotykającej problemów wielu współczesnych środowisk, społeczności i indywidualnych jednostek. Pełnej kontrowersji i dylematów. Fascynujące jest również bogactwo ...

"SŁUŻACA" - Weronika Wierzchowska

Zdarzają się takie dni czy chwile, które odmieniają nasze życie. Dla Marianny los przygotował znacznie więcej takich momentów. Każde "nowe " życie nie było jednak czystą przygodą a pasmem kolejnych zmagań i rozczarowań. Zdarzały się też chwile wytchnienia, lecz te nie trwały długo. Wydaje się, iż Marianna niemal od urodzenia skazana była na trudny los. Marzyła jej się nauka na pensji dla panien, tymczasem zmuszona została do ciężkiej pracy już w wieku trzynastu lat, podobnie zresztą, jak i reszta jej  rodzeństwa. Po latach pracy w pałacu książąt Koniecpolskich w Zaborowie, gdzie paradowała w pięknych strojach i uczyła się francuskiego, będąc osobistą pokojową księżnej pani znalazła się na samym dnie. Po trochu z własnej naiwności, po części z powodu ludzi, którzy mieli ją za nic. Wykorzystali, upokorzyli i skrzywdzili. Marząc o wielkiej miłości wywołała skandal. W 1896 r. trafiła zaś na ławę oskarżonych, a potem wyrokiem sądu skazana na ciężkie roboty na Syberi...

"POZA KONTROLĄ" - Kathryn Croft

" Poza kontrolą " - powieść, której tytuł znaczy wszystko i nic. Wszystko — bo dotyka niemal każdego szczegółu powieści, i nic — bo z powodzeniem przejmuje kontrolę nad czytelnikiem, nie dając mu szans na zerwanie kontaktu. Sięgnięcie zatem po najnowszą powieść Kathryn Croft może okazać się bardzo ryzykowne. Ja osobiście - nie dość, że spędziłam bezsenną noc, to na drugi dzień zakupiłam kolejne powieści autorki. Pozornie zwyczajna historia okazała się naprawdę hipnotyzującą fabułą. Niepozorna Callie , która wychodzi za mąż za Jamesa, wdowca z dwójką dzieci fascynuje jednocześnie i przeraża. Jest to postać niebywale intrygująca. Trudno ją rozgryźć. Budzi wiele skrajnych emocji i do końca tak naprawdę nie wiemy, czy jej sprzyjamy, czy nie. Szokuje, onieśmiela i zmusza do współczucia. Wywołuje złość i pogardę. Budzi nieufność i nadzieję. Callie ma też marzenia. W szczególności jedno. Pragnie zostać mamą, co w jej przypadku jest niemożliwe. Nigdy nie będzi...

"KSZTAŁT NOCY" - Tess Gerritsen

Tess Gerritsen niezmiennie zostawia po sobie wrażenie godne mistrza — nawet jeśli jej dzieło nie należy do najlepszych. Paradoks? Otóż Nie! Autorka licznych bestsellerów jest po prostu gwarancją dobrej prozy, niezależnie od wątku utworu, który albo znajdzie swoich zwolenników lub też i nie. Ava Collette uciekając przed własnym sumieniem wynajmuje dom na wybrzeżu Maine nazwany Strażnicą Brodiego , który wydaje się idealnym miejsce dla zapomnienia i pracy. W samotności ma zamiar spędzić kilka miesięcy. Niestety dokądkolwiek by się nie przeniosła, jej niedola podąża za nią. W chwili, gdy pojawiła się na wybrzeżu i zobaczyła dom, ogarnął ją niepokój, wręcz paniczny strach. Gotowa była zrezygnować z wynajmu, nie bacząc na koszty i warunki. Ten dom ją przeraził. Wszystko zmienia się w chili przekroczenia jego progu. Wówczas ten stu pięćdziesięcioletni dom wydaje się duszą, która przyciąga i oczarowuje. Tak też i stało się z naszą bohaterką. Przestały jej nawet przeszkadza...

"RZEKA KŁAMSTW - Grzechy młodości" - Edyta Świątek

Pierwsza część najnowszej sagi Edyty Świętek " Grzechy młodości " to powieść dość specyficzna. Historia o tym co na pozór zwyczajne przedstawiona w niezwykły sposób. To lubię.  Autorka odsłania nam losy polskiej rodziny Trzeciaków w przestrzeni lat siedemdziesiątych. Są to czasy, w których przychodziliśmy na świat, dojrzewaliśmy albo byliśmy w sile wieku — czasy dobrze nam znane. Dla młodych ludzi odległe, choć też nie zupełnie obce — zasłyszane przecież z opowieści rodziców i dziadów. Tymoteusz Trzeciak i jego żona Elżbieta popełnili niejako mezalians, za który przyjdzie im gorzko zapłacić. Przed Tymkiem na horyzoncie rozpościera się kariera i rozwój zawodowy. Znacznie gorzej wygląda jednak atmosfera w domu. Bark porozumienia między małżonkami mimo wielu wspólnie przeżytych lat, nie może wróżyć niczego dobrego. Drugi z braci pracuje w milicji, co w tych niespokojnych czasach u jednych budzi podziw i zazdrość a u innych pogardę i nienawiść. Szczególnie mocno...

"ŚNIEŻNA SIOSTRA" -

Być zauroczoną historią „Śnieżnej siostry” to zbyt mało powiedziane. „Śnieżna siostra” to jedna z tych książek, które rozkochają w sobie niemal każdego czytelnika. W jej obecności nieważny jest wiek ni płeć. Jej urokowi zaś podda się każdy wrażliwiec i amator piękna. Wyobraźcie sobie zaśnieżone miasteczko w przed dzień Świąt Bożego Narodzenia i stary dom, w którym nawet schowek na szczotki został odpowiednio udekorowany. Delikatnie opadające białe płatki śniegu oraz dwójkę dzieci – dziesięcioletniego chłopca i dziewczynkę – którzy pełni radości bawią się ze sobą. Duży i piękny dom, do którego Hedvig zaprosiła swego nowego przyjaciela, wprost zachwyca. Julian jest oczarowany dekoracjami i atmosferą, która panuje w tym domu. Niestety jego rodzina daleka jest od świątecznej atmosfery. Są nawet chwile, w których podejrzewa, że jego rodzice zostali podmienieni. Kiedyś radości, pełni życia, dziś wydają się nieobecni i zagubieni. Przestali nawet zwracać uwagę na własne dz ie...

"LISTA OBECNŚCI"- Agata Kołakowska

Nie poznać twórczości Agaty Kołakowskiej to wielka strata. Niestety przekonałam się o tym dopiero podczas spotkaniu z jej ostatnią powieścią pt. „Listą obecności”. Była dla mnie wielkim i pozytywnym zaskoczeniem. Tym bardziej że „Lista obecności” jest czymś znacznie więcej niż tylko sielankową powieścią obyczajową dla pań. Równie dobrze może być kierowana do znacznie szerszego grona odbiorców, zwłaszcza że nie brak w niej wątków z gatunków pokrewnych. Znajdziecie w niej m.in. odrobinę romansu, który o miłości mówi tyle, co nasze serca. W sposób piękny i nieprzerysowany. Wątek " przyjaźni " to równie ważny element powieści, który wypełnia wręcz całe jej tło. Autorka w sposób niezwykły obnaża wzloty i upadki niejednej przyjaźni. Jej słabe i mocne stron oraz samego człowieka uwikłanego w relacje, które nie zawsze "przyjaźnią" można nazwać. To jednocześnie pełen tajemnic kryminał, który jest sprytnym dodatkiem do utworu i nadaje mu wyjątkowej pik...