Istnieją marzenia, dla których jesteśmy w stanie zrobić niemal wszystko. Są decyzje, od których nie ma odwrotu. Są też tajemnice, którymi rządzi przypadek i ludzie, zdolni wywracać nasz świat do góry nogami. A w tym wszystkim, w samym jego środku tkwią dwie bohaterki naszej powieści: Ola i Marysia. Ola prawdopodobnie już nigdy nie urodzi dziecka. Jej kolejna ciąża skończyła się poronieniem. Siódmego razu nie będzie. Marysia w tym czasie na swój garb również przyjmowała niemiłe niespodzianki od losu. Przerwała studia, pochowała rodziców i zmaga się z kalectwem własnej córki, która od wypadku przestała chodzić. Musi jeszcze znosić narzekania męża, któremu nie w smak jest pasztetowa z lodówki. Sam nie robi jednak nic by żyło im się lepiej. Obie panie choć nie znają się, łączy jedno. Wielkie marzenie o szczęściu. Dla jednej oznacza ono bycie mamą. Dla drugiej zaś, to bycie mamą zdrowej i sprawnej córki. Jej normalne życie, bez wyrzeczeń. I jest na to sz...