Przejdź do głównej zawartości

"Wiem co czujesz" Gabriela Gargaś

 


Poznać twórczość Gabrieli Gargaś miałam okazję dawno temu. Zauroczyła mnie wówczas "Trudna miłość". Potem od czasu do czasu tylko sięgałam po jej książki, wiedząc, że będą to zawsze przyjemne lektury. Pełne emocji i wzruszeń. 

Kilka dni temu miałam okazję poznać też historię Igi, przy której mówiąc kolokwialnie zryczałam się jak bóbr. Towarzyszyło temu raz uczucie smutku, raz wzruszenia, a raz szczęścia. Zdarzało mi się też uśmiechać. Uśmiechać do własnych myśli, marzeń i wspomnień. Tych przywołanych lekturą powieści. Lekturą, która opowiada o blaskach i cieniach codziennego życia. Życia w chaosie, zdominowanego pracą i tego wśród lasów i łąk. Wśród przyjaciół i bliskich. Życia pełnego doznać, strachu, ale i pokory. Iga doświadczyła tego wszystkiego na własnej skórze. Stąd też i jej odwaga by żyć. Żyć naprawdę. Co wcale proste nie jest. Nawet dla niej. W końcu ciąży jej na sercu pewna sekret, który wcześniej czy później będzie zmuszona wyjawić.   

Jestem też pełna podziwu dla autorki za siłę jaką przemyca w swoich książkach. Wrażliwość i mądrość, którymi epatuje. Ufność i wiarę w to co najlepsze. Najważniejsze w życiu i najpiękniejsze. Przez co. ta powieść staje się pewnego rodzaju mantrą. Dobrym duchem i ostoją dla zbłąkanych serc. Koi cierpienie, tęsknotę i traktuje śmierć z niesamowitym wyczuciem. Na miłość patrzy z rozwagą. Przyjaźń ceni ponad wszystko. Więzi pielęgnuje i namawia do poznania siebie, bo to co widzimy na co dzień w lustrze wcale nie musi być nami w stu procentach. Tak jak sobą nie był Michał, który prawdy o sobie wcale nie znał. Pomogła u w tym na szczęście Iga – szalona i pełna wiary optymistka. Kobieta, która doprowadzała go do szału. Intryguje jednocześnie i ciekawi, która...

Jeśli macie zatem ochotę doświadczyć historii ciepłej i ulotnej zarazem, która tonie w prawdach życia i jego mądrościach to koniecznie sięgnijcie po „Wiem co czujesz” Gabrieli Gargaś. I poznajcie kobietę, której smaki życia chciałoby się skopiować i nosić niczym chusteczki w swojej torebce. By były na każde wyciagnięcia ręki. W każdej potrzebie. Poznajcie jej losy i losy jej bliskich. Przewrotność tego losu i jego nieoczywistość, która lubi płatać figle.

Tym samym polecam wam piękną i czarująca opowieść  życiu. Czytajcie, płaczcie i cieszcie się życiem. 


Wydawnictwo Literackie


Popularne posty z tego bloga

"OSTATNI ROZDZIAŁ" - Katarzyna Kalista

Trafiając na taką powieści jak ta, ma się ochotę trwać w niej niemal bez końca. Urocza, wzruszająca i pełna sentymentu. Inna niż wszystkie. Nie przesadzona ani pobieżna. Idealna dla każdej z nas. Dla każdego, kogo rozczulają historie innych. Dla wrażliwca, który lubi poddawać się emocjom, gdzie śmiech i łzy przeplatają się, nadając smaku szarej rzeczywistości. To zaś, co uderza w tej książce najbardziej, to jej konstrukcja, czyli " powieść w powieści " oraz jej zakończenie, które niewiele ma wspólnego z romantyczną bajką o miłości. Jest mimo to kwintesencją smaku tej historii. Takie prawdziwe i niespodziewane wbrew pozorom. Subtelne i piękne. Tak samo piękne, jak i te przenikające się dwie historie, w których język jest nieokiełznaną materią, a rozwoju ich wydarzeń nie da się przewidzieć. W której " koniec jest zawsze początkiem czegoś nowego". Do tego szczera, emocjonalna i bardzo żywa. Można naprawdę oszaleć na jej punkcie. DEBIUT JAKICH MAŁO.

"JA I ŚWIAT. INFORMACJE W OBRAZKACH" - Mireia Trius, Joana Casals

Książka " Ja i Świat. Informacje w obrazkach " to oryginalny sposób na przekazanie wiedzy, której towarzyszy barwa i zabawa. To jednocześnie pozycja, z której skorzystać może zarówno dziecko, jak i dorosły. To opowieść o współczesnym świecie pełna infografiki , której nie sposób ogarnąć na raz. Podobnie jak szkolnego podręcznika. Różnica w przypadku tej książki jest jednak znacząca — bo do niej z przyjemnością się wraca, a podana wiedza niemal sama utrwala się w pamięci. To 28 rozdziałów, po których oprowadza nas Zuzia, opowiadając jednocześnie o sobie, swojej rodzinie i świecie, w którym żyje. Każdy z rozdziałów poświęcony jest innej tematyce. Zuzia raz opowiada nam o najpopularniejszych na świecie imionach, raz o tradycyjnych i współczesnych zawodach. Innym razem pokazuje nam różne tradycyjne domy, w których mieszkają ludzie na całym świecie. A jeszcze innym razem zabiera nas do szkolnej stołówki, by podzielić się wiedzą o tym, co jadają na obiad inne dzie

" Płomienie" Daniela Krien

  Przyjemność poznania prozy Danieli Krien miałam za sprawą jej debiutanckiej książki " Kiedyś wszystko sobie opowiemy". Bez zastanowienia sięgnęłam teraz po " Płomienie " i choć ta powieść daleka jest wzorcom fabularnym pierwszej historii, to wciąż obnaża najważniejsze prawdy ludzkiej egzystencji. A robi to w sposób wyzbyty z jakichkolwiek ubarwień. Jej bohaterowie są tyle samo realni co i relacje między nimi. Autorka daje w ten sposób wyraz ludzkiego istnienia szalenie namacalny. Czasem przykry, brutalny, bolesny — ale prawdziwy. Aż do szpiku kości. Mylnym jednak może wydawać się tytuł tej powieści, bo " Płomieni " w związku jej głównych bohaterów coraz mniej. Z czasem wcale? Za to sporo emocji, głównie tych związanych z bagażem doświadczeń. Utratą zaufania. Braku wsparcia. Licznych klapsów zadanych słowem, obojętnością, ciszą. Blednie również namiętność, a miłość zdaje się przeradzać w coś zupełnie innego. Para bohaterów tej książki to jed