Sylwia Winnik w swojej powieści "Dobra Pani" ukazuje życie Marianny Orańskiej, niderlandzkiej królewny, której egzystencja w złotej klatce arystokratycznych norm i obowiązków jest jednocześnie pełna splendoru i tragizmu. Zamek jak z bajki, podróże po całym świecie i jedwabne suknie skrywają historię kobiety, która wyprzedziła swoją epokę nie tylko w filantropii, ale i w niezależności. Orańska, mimo swojej wysokiej pozycji, była na równi kochana i znienawidzona, a jej życie pełne było zarówno skandali, jak i bezprecedensowej dobroci wobec ubogich.
Winnik, znana z wcześniejszych dzieł o tematyce historycznej, takich jak „Dziewczęta z Auschwitz”, ponownie demonstruje swój wyjątkowy talent do łączenia faktów historycznych z literacką narracją. Autorka mistrzowsko ukazuje nie tylko chronologię wydarzeń, ale też wewnętrzny świat bohaterki, co sprawia, że czytelnik może niemalże odczuć jej emocje i zrozumieć motywacje. Trzy części powieści, symbolizujące trzy różne etapy życia Marianny, są skomponowane z reporterską precyzją i literacką finezją.
W książce wybrzmiewa głos silnej kobiety, która mimo przeciwności losu, nie poddała się konwenansom i konsekwentnie podążała własną ścieżką. Cytat „Nie przyszłam na świat, by żyć dzięki ludziom, ale by ludzie żyli dzięki mnie” idealnie oddaje esencję Marianny – jej determinację, niezależność i niesłabnącą wolę pomocy innym.
Narracja Winnik jest pełna emocji i wrażliwości, ukazuje Mariannę nie tylko jako ikonę filantropii, ale też jako osobę zmagającą się z własnymi problemami i tęsknotami. Jej historia, choć osadzona w XIX wieku, niesie ze sobą uniwersalne przesłanie o sile i determinacji kobiet, które mimo przeciwności losu, potrafią zmieniać świat na lepsze.
"Dobra Pani" to nie tylko piękna opowieść o historycznej postaci, ale także inspirująca lektura dla współczesnych czytelników, zachęcająca do refleksji nad rolą jednostki w społeczeństwie i ponadczasową wartością dobroci i odwagi. Książka Winnik to literacki hołd dla niesamowicie silnej kobiety, której życie i działalność są warte pamięci i podziwu.
Szalenie mi się podobała ta powieść.