Przejdź do głównej zawartości

ZAPADLINA - Jakub Małecki

Robert Małecki jest znanym polskim autorem kryminałów i thrillerów, który zdobył popularność dzięki swoim dynamicznym i wciągającym powieściom. Jedną z cech wyróżniających twórczość Małeckiego jest umiejętność łączenia różnorodnych wątków w spójną i trzymającą w napięciu fabułę. Zazwyczaj jego książki to złożone historie kryminalne, w których nie brakuje zwrotów akcji i niespodziewanych momentów. Małecki często porusza w swoich książkach tematy społeczne i obyczajowe, ukazując w ten sposób różne aspekty życia w Polsce. Ogólnie rzecz biorąc, twórczość Roberta Małeckiego to doskonała propozycja dla miłośników kryminałów, którzy lubią wciągające historie, zaskakujące rozwiązania i dobrze wykreowane postacie.

Jedna z takich książek jest też "Zapadlina" najnowsza powieść Roberta Małeckiego, choć w przypadku zakończenia tej historii, czytelnik może odczuwać pewien niedosyt, a być może nawet rozczarowanie. Z drugiej jednak strony taka forma pożegnania z czytelnikiem sprawia, że powieść nabiera jeszcze większego realizmu. Nie zawsze przecież wszystko jest dopowiedziane do końca, i to tak jakbyśmy my tego chcieli. Prawda też nie musi zawsze wiązać się z utartymi konsekwencjami. Tym sposobem autor mimo świetnie prowadzonej akcji, pozostawia nas czytelników z pytaniami bez odpowiedzi. Ta niedoskonałość nie przesłania jednak w żaden sposób świetnego potencjału powieści. "Zapadlina" to książka, która porusza nie tylko zagadki kryminalne, ale również tematy społeczne i ludzkie relacje, sprawiając, że czytelnik z zapartym tchem śledzi każdy jej kolejny wątek.

W tej wielowątkowej historii, główna bohaterka, komisarz Maria Herman z Archiwum X, staje przed tajemnicą zaginięcia nastolatka sprzed dwudziestu lat. Śledztwo prowadzi ją przez labirynt relacji, konfliktów rodzinnych i ukrytych związków, gdzie każdy ma coś do ukrycia. Jak to w życiu bywa. Poza tym postacie wykreowane przez Małeckiego niezależnie od roli jaką pełnią w powieści są zawsze wściekle realne. Takie rzeczywiste. Szybko zapadają w pamięć, a na ich tle widzimy Marię Herman - kobietę zmierzająca ku prawdzie pomimo przeszkód, która staje też w obliczu swojej przeszłości, związków zawodowych i osobistych. A uwierzcie, żaden z nich nie należy do łatwych. Dodatkowego napięcia i dynamiki dodaje też wątek relacji z jej dawnym partnerem, Olgierdem Borewiczem. I tu małą uwagą. Osoby, które czytały już poprzednie powieści z cyklu bez problemu przyswoją atmosferę owych relacji. Gorzej jednak będą mieć ci, co wejdą do świata Herman dopiero za sprawą tej historii. Nie wpłynie to na samą zagadkę kryminalną, ale na odbiór fabuły jako całości - być może już tak

Sam opowieść rozgrywa się w tajemniczym miasteczku, gdzie ziemia zapada się pod stopami mieszkańców, a skrywane od lat tajemnice trzymają ich w szponach strachu. Ta tajemnica to zagadka związana z zaginięciem młodego chłopaka, która splata się też z innymi wątkami, jak napaść na lekarza czy dziwne znajomości i interesy podkomisarza Borewicza. Wszystko to tworzy wielowarstwową intrygę. Obrazuje świat, pod fasadą którego kryje się wiele zła. Zła, któremu towarzyszy silny strach. W powieści pojawia się oczywiście znacznie więcej wątków, które moglibyśmy poddać głębszej analizie: zdrada, kłamstwa, rodzina, uzależnienie... Każdy z bohaterów ma swoją historię i tkwi w szarościach codzienności. Mnie np. wciąż intryguje osobowość Borewicza, zwłaszcza po tym czego dopuścił się by ratować swoją rodzinę. To moralnie bardzo trudny wątek i pewnie każdy z nas spojrzy na niego inaczej.

Co do narracji Małeckiego, to bez wątpienia jest ona szalenie dynamiczna i wciągająca. pełna dialogach oraz krótkich, zwięzłych opisów, które pchają akcję do przodu. Forma krótkich rozdziałów, która przybrała powieść zdaje się być tak samo przemyślana. To sprawia bowiem, że ten jakże już oklepany zwrot "jeszcze tylko jeden rozdział" pcha nas do końca szybciej niż byśmy sobie tego życzyli.


Popularne posty z tego bloga

"OSTATNI ROZDZIAŁ" - Katarzyna Kalista

Trafiając na taką powieści jak ta, ma się ochotę trwać w niej niemal bez końca. Urocza, wzruszająca i pełna sentymentu. Inna niż wszystkie. Nie przesadzona ani pobieżna. Idealna dla każdej z nas. Dla każdego, kogo rozczulają historie innych. Dla wrażliwca, który lubi poddawać się emocjom, gdzie śmiech i łzy przeplatają się, nadając smaku szarej rzeczywistości. To zaś, co uderza w tej książce najbardziej, to jej konstrukcja, czyli " powieść w powieści " oraz jej zakończenie, które niewiele ma wspólnego z romantyczną bajką o miłości. Jest mimo to kwintesencją smaku tej historii. Takie prawdziwe i niespodziewane wbrew pozorom. Subtelne i piękne. Tak samo piękne, jak i te przenikające się dwie historie, w których język jest nieokiełznaną materią, a rozwoju ich wydarzeń nie da się przewidzieć. W której " koniec jest zawsze początkiem czegoś nowego". Do tego szczera, emocjonalna i bardzo żywa. Można naprawdę oszaleć na jej punkcie. DEBIUT JAKICH MAŁO.

"KSIĘGA BEZIMIENNEJ AKUSZERKI" - Meg Elison

" Księga bezimiennej akuszerki " Meg Elison , laureatki nagrody im. Philipa K. Dicka to książka roku według " Publishers Weekly ". Nazywana opowieścią podręcznej w świecie postapo , która przedstawia wizję świata po wielkiej katastrofie, w tym przypadku po niesłychanie śmiertelnej epidemii gorączki, która doprowadziła do upadku znanej nam dziś cywilizacji. Przetrwać w świecie pandemii wydaje się jednak niczym, w porównaniu z tym, co wkrótce czeka ocalałych. Do tego " Księga bezimiennej akuszerki"pędzi w zawrotnym tempie. I nie chodzi tu bynajmniej o jej fabułę, a o jej przestrzeń czasową, która rozciąga się na wiele, wiele lat. Widać wyraźnie, iż autorka nie zamierzała skupiać się, ani zobrazować nam tylko chwili z życia bohaterki, jednego wydarzenia, jakiejś sensacji czy jednej przygody. Książka ta odsłania bowiem zrujnowany świat na przestrzeni niemal pokoleń, dając szansę czytelnikowi wyobrażenia sobie, czym tak naprawdę może być apokalipsa...

"SEMIRAMIDA" Ewa Kasala

" Semiramida " to kolejna powieść Ewy Kassali o wyjątkowej sile kobiecości, jak również bogate źródło historyczne. Pełne detali i ciekawostek pozwalająca poczuć atmosferę starożytnego świata. Autorka nie szczędzi czytelnikowi również i emocji, dzięki też i którym powieść staje się prawdziwą perełką literacką z gatunku tych obyczajowo-historycznych opowieści. Równie ważnym aspektem jej sukcesu jest też oczywiście postać głównej bohaterki — Królowej Semiramidy, jak i pozostałych kobiet, które odgrywają całkiem sporą rolę w tej historii. Wszystkie mądre, silne i odważne. Kobiety, które nie bały się używać rozumu. Kobiety pełne uczuć, których też i nie skrywały. Myślę, że każda z nas odnajdzie w nich odrobinę siebie. Być może zainspiruje się nimi albo inaczej spojrzy na samą siebie. Z powieści Ewy Kassali można więc czerpać pełnymi garściami. Można się wręcz delektować jej prozą. Jej barwą i smakiem, który pieści zmysły. I nie sposób się od niej oderwać. Choćby s...