Pewnego dnia Nora Seed trafia do miejsca
"gdzieś pomiędzy". Nie jest to życie i nie jest to śmierć. Nie jest
to nawet prawdziwy świat w konwencjonalnym znaczeniu. Ale i nie sen. To Biblioteka
o Północy. Biblioteka pełna książek, a każda z nich to inna wersja jej życia.
Inna rzeczywistość, do której ma okazję trafić. Poznać swoje inne wersje siebie
i swojego bytu. Taka okazja nie trafia się często, a raczej wcale. Dlatego Nora
musi wykorzystać ją najlepiej. Otrzymanie nowego życia i szansy nowych wyborów
to jednak nie tylko przygoda. To również wielkie wyzwanie. Lekcja życia jakiej
dotąd nie doświadczyło wielu. Nora musi być też ostrożna w swojej magicznej
podróży. Zmiana kilku decyzji nie gwarantuje bowiem szczęścia. Jest tylko innym
wyborem, którego konsekwencję też bywają bardzo różne.
Z ciekawością, ale i z dystansem podchodziłam do
książki "Biblioteka o Północy". Intrygowała mnie jej fabuła i
nierzadko błąkające się pytanie w naszych umysłach "co by było,
gdyby"? Obawiałam się natomiast zbyt mocno idącego w kierunku baśniowości
wątku powieści. Otrzymałam w rezultacie wyśmienitą powieść daleką rzeczywistości,
ale która przybliża nam ją z siłą tornada. Powieść przejmującą i głęboką.
Historię wyjątkowo aktualną i potrzebną każdej kobiecie. Piękną bajkę, która
może wyrwać z marazmu szarej i przygnębiającej codzienności. Niestandardowy
poradnik życia i wskazówkę, jak to życie smakować. KSIĄŻKĘ KTÓRA INSPIRUJE DO
ŻYCIA.
"Nie trzeba rozumieć życia. Trzeba nim
żyć". Niech te słowa będą od dziś naszym mottem.
Matt Haig to niewątpliwie autor jakich mało.
Choć to być może zbyt dużo powiedziane, zważywszy, że przeczytała dopiero jedną
jego książkę. Ale za to jaką. Autor jak się okazuje pisze zarówno dla dzieci
jak i dorosłych, a to co je łączy to właśnie osobliwa mieszanka świata codziennego z elementami świata fantastycznego,
która nadaje im swoistego charakteru. Krótko mówiąc po lekturze
"Biblioteki o północy" mam niedosyt i chcę więcej.
"Biblioteka o Północy" - to książka na wieczne czytania. Podnosząca na duchu. Będąca drugą szansą lepszych nas. Będąca drogą do akceptacji siebie i swojego życia. Piękna, czuła i mądra. Będę do niej wracać, jak do "Małego Księcia" Antonine de Saint-Exupery. ZACZYTAJCIE SIĘ W NIEJ !
NAGRODA PORTALU GOODREADS ZA NAJLEPSZĄ POWIEŚĆ 2020 ROKU
Za egzemplarz książki dziękuję Wydawnictwu ZYSK i S-KA