Przejdź do głównej zawartości

"Ten, kto widzi" - Herbjorg Wassmo


 "W życiu człowieka nic nie jest na zawsze. Tylko wieczność potrafi złapać własny ogon. Nie ma ciała ani czasu, jedynie miłość - powiedział jej wtedy".

 "Ten, kto widzi" - Herbjorg Wassmo - książka, która odpycha i fascynuje jednocześnie. Powieść, która zaskoczyła mnie swoją siłą. Siłą słowa, która obnaża błahość innych treści. Z którą nie sposób się dzielić. Historia, zdolna posiąść czytelnika na wyłączność do ostatniego jej zdania, słowa, kropki. Oszałamiająca kontynuacja kultowej "Księgi Diny" - W to akurat nie wierzyłam ślepo, choć o książkach Wassmo słyszałam od swoich czytelników dużo dobrego. Nigdy jednak nie było mi po drodze, by po nie sięgnąć. Aż do teraz. Aż poznałam "Ten, kto widzi" - niezależną kontynuację losów rodziny Diny. Już wiecie, co będę czytać w święta? O jaki prezent poproszę pod choinkę? Tak, to będzie "Księga Diny", "Syn szczęścia" i "Dziedzictwo Karmy" - arcydzieła norweskiej literatury. 

Wróćmy jednak do tej historii i jej autorki Herbjorg Wassmo - wielokrotnie nagradzanej, cenionej i popularnej nie tylko w Norwegii pisarce, która w moim mniemaniu posiadła wyjątkowy dar przywoływania miejsc i wrażeń- niczym przewodnik w czasie. Której historie poruszają dogłębnie i dają niezwykły obraz kobiet. Jedną z nich jest Karna - najmłodsza z bohaterek - w oczach wielu najodważniejsza z kobiet, która miała odwagę dać świadectwo złu. Wypełnić wolę zmarłej babki i wyznać jej zbrodnie. Dla niej samej to swego rodzaju rola, do której zostałą wyznaczona. Rola świadka.  W społeczności, która nie chce widzieć, wywołuje to spore zamieszanie. Nie jest to też bez skutku dla samej dziewczyny, która zamyka się w sobie, a chwilę potem próbuje popełnić samobójstwo. Za tę odwagę przyszło jej bowiem zapłacić. Jej ojciec - lekarz - nie jest w stanie poradzić sobie z obłędem córki. Za namową jego żony Anny, umieszcza więc córkę w zamkniętym szpitalu psychiatrycznym. Tu zaś jawi się nam obraz dziewiętnastowiecznej nauki i psychiatrii samej w sobie. A niektóre mądre głowy uważają nawet, że sztuka oraz czytanie powieści i poezji pełnej różnych uczuć może działać bardzo źle na człowieka.

"Rozpoczyna się łańcuch zdarzeń jak w dominie, gdzie jedno ludzkie działanie wyzwala słowa, uczucia i kolejne czyny". 

Karna nie jest tu jedyną kobietą, z którą przyjdzie czytelnikowi bliżej się poznać. To Anna - druga żona Beniamina i macocha dotkniętą chorobą Karny. Kobieta niespełniona, którą z miłości do lekarza porzuciła świat Kopenhagi. Nigdy nie żałowała swej decyzji, była szczęśliwa, tyle tylko, że to szczęście pewnego dnia uleciało z jej rąk. Nie poddała się. Tyle tylko, że obrała inną drogę i w jego poszukiwaniu. Anna jawi się zatem czytelnikowi w wielu odsłonach: żony, matki, kochanki i kobiety zdolnej do marzeń. Nie mniej ciekawymi postaciami są również role męskie. Rola Beniamina, Pedera, Wilfreda czy samego Joakima - człowieka, który chciał uleczyć szaleństwo. To też jeden z wielkich atutów powieści, której bohaterowie są bardzo wyraźni. 

"Ten, który widzi" jest tym samym historią ponadczasową. Historia Diny bowiem od kilku dekad fascynuje kolejne pokolenia czytelników. Jest też powieścią wielu wątków. Historią o poczuciu winy, tęsknocie, śmierci, przebaczeniu i miłości. Historią rodziny dotkniętej chorobą, tragedią, śmiercią i rozpadem. Pojawia się w niej wszystko, co ludzkie od cierpienia, ból, zdradę po miłość, seks i marzenia. Jawi się w niej zło w ludzkiej postaci i czyste dobro płynące z serca. Surowy krajobraz północnej Norwegii i tętniąca życiem Kopenhaga. Jeśli czegoś w niej nie ma, to jest to z pewnością czytelnicze przeoczenie. Jej bogactwo treści tak mi właśnie podpowiada. 

Sięgnijcie po nią - proszę. Dajcie się uwieść jej magii. Przeżyjcie ją, jak najlepiej umiecie, a poczujecie, czym jest prawdziwa podróż do literackiego świata. 


 

Ten, kto widzi. Trylogia Diny
Autor: Herbjorg Wassmo
Tłumaczenie: Ewa M. Bilińska
Wydawnictwo: Smak Słowa

Premiera 29 września 2021 r.

Za egzemplarz książki dziękuję 

Wydawnictwu SMAK SŁOWA


Popularne posty z tego bloga

"OSTATNI ROZDZIAŁ" - Katarzyna Kalista

Trafiając na taką powieści jak ta, ma się ochotę trwać w niej niemal bez końca. Urocza, wzruszająca i pełna sentymentu. Inna niż wszystkie. Nie przesadzona ani pobieżna. Idealna dla każdej z nas. Dla każdego, kogo rozczulają historie innych. Dla wrażliwca, który lubi poddawać się emocjom, gdzie śmiech i łzy przeplatają się, nadając smaku szarej rzeczywistości. To zaś, co uderza w tej książce najbardziej, to jej konstrukcja, czyli " powieść w powieści " oraz jej zakończenie, które niewiele ma wspólnego z romantyczną bajką o miłości. Jest mimo to kwintesencją smaku tej historii. Takie prawdziwe i niespodziewane wbrew pozorom. Subtelne i piękne. Tak samo piękne, jak i te przenikające się dwie historie, w których język jest nieokiełznaną materią, a rozwoju ich wydarzeń nie da się przewidzieć. W której " koniec jest zawsze początkiem czegoś nowego". Do tego szczera, emocjonalna i bardzo żywa. Można naprawdę oszaleć na jej punkcie. DEBIUT JAKICH MAŁO.

"KSIĘGA BEZIMIENNEJ AKUSZERKI" - Meg Elison

" Księga bezimiennej akuszerki " Meg Elison , laureatki nagrody im. Philipa K. Dicka to książka roku według " Publishers Weekly ". Nazywana opowieścią podręcznej w świecie postapo , która przedstawia wizję świata po wielkiej katastrofie, w tym przypadku po niesłychanie śmiertelnej epidemii gorączki, która doprowadziła do upadku znanej nam dziś cywilizacji. Przetrwać w świecie pandemii wydaje się jednak niczym, w porównaniu z tym, co wkrótce czeka ocalałych. Do tego " Księga bezimiennej akuszerki"pędzi w zawrotnym tempie. I nie chodzi tu bynajmniej o jej fabułę, a o jej przestrzeń czasową, która rozciąga się na wiele, wiele lat. Widać wyraźnie, iż autorka nie zamierzała skupiać się, ani zobrazować nam tylko chwili z życia bohaterki, jednego wydarzenia, jakiejś sensacji czy jednej przygody. Książka ta odsłania bowiem zrujnowany świat na przestrzeni niemal pokoleń, dając szansę czytelnikowi wyobrażenia sobie, czym tak naprawdę może być apokalipsa...

"SEMIRAMIDA" Ewa Kasala

" Semiramida " to kolejna powieść Ewy Kassali o wyjątkowej sile kobiecości, jak również bogate źródło historyczne. Pełne detali i ciekawostek pozwalająca poczuć atmosferę starożytnego świata. Autorka nie szczędzi czytelnikowi również i emocji, dzięki też i którym powieść staje się prawdziwą perełką literacką z gatunku tych obyczajowo-historycznych opowieści. Równie ważnym aspektem jej sukcesu jest też oczywiście postać głównej bohaterki — Królowej Semiramidy, jak i pozostałych kobiet, które odgrywają całkiem sporą rolę w tej historii. Wszystkie mądre, silne i odważne. Kobiety, które nie bały się używać rozumu. Kobiety pełne uczuć, których też i nie skrywały. Myślę, że każda z nas odnajdzie w nich odrobinę siebie. Być może zainspiruje się nimi albo inaczej spojrzy na samą siebie. Z powieści Ewy Kassali można więc czerpać pełnymi garściami. Można się wręcz delektować jej prozą. Jej barwą i smakiem, który pieści zmysły. I nie sposób się od niej oderwać. Choćby s...