RZEŹNIK I STRZYŻYK - Alaina Urquhart

 


"Rzeźnik i Strzyżyk" to debiutancka powieść Alainy Urquhart, która nie ma końca, o czym może świadczyć jej puenta. Fakt ten jednak wcale nie rozczarowuje. Jest raczej nadzieją dla czytelnika na kolejną opowieść z cyklu. I to już wkrótce. Powieść będącą idealną rozrywką kryminalną, dla zabieganego i żądnego akcji fana dość zagmatwanych zbrodni i silnych postaci, które nie spoczną, póki ich cel nie zostanie osiągnięty. 

Jedną z nich jest doktor Wren Muller. Patolożka sądowa. Wyjątkowo uzdolniona i doświadczona przez życie kobieta, dla której nie ma zagadki nie do rozwiązania. Bywają oczywiście trudne, tak jak ta, ale ona nigdy się nie poddaje. Zwłaszcza wtedy, kiedy morderca ewidentnie się z nią bawi, z czego dobrze zdaje sobie z sprawę.  Wówczas odzywa się w niej instynkt myśliwego, a bezczelność mordercy tylko ją rozjusza. Sporym zaskoczeniem dla czytelnika może okazać się też jej prawdziwe oblicze i determinacja z jaką doktor Wren działa. Wygląda to trochę tak jakby od czasu do czasu zmieniała swoje miejsce pracy. Wychodziła poza szereg swoich codziennych obowiązków. Dlaczego tak bardzo się w to angażuje? I dlaczego to z nią morderca pogrywa? To proste, ale tego akurat dowiecie się wyłącznie z lektury powieści. 

Te morderstwa nie są też przypadkowe, bo wiedzieć musicie, że trochę ich jest na przestrzeni czasu w jakim toczy się ta powieść. Te zbrodnie to również zagadki. Wskazówki. "Dwa ostatnie ciała znaleziono z dziwnymi przedmiotami. Mimo woli Wren uśmiecha się ironicznie na myśl o mordercy silącym się na takie teatralne sztuczki. Czy odebranie życia nie jest wystarczająco dramatyczne? Czy mordercy tak bardzo zależy na uwadze,  że musi ukrywać wiadomości w zwłokach jak w matrioszce?’ Najwyraźniej tak. Bycie rzeźnikiem, który rozdaje karty sprawia mu zwyczajnie frajdę i jest czymś jeszcze. Czymś, co dopada ludzki umysł w chwilach największego rozczarowania. Jest zemstą. 

Po drugiej stronie grasuje jednak "strzyżyk" w postaci naszej bohaterki.  Tytułowe odniesienie do tego małego niepozornego ptaka ma symbolizować jej siłę i nieśmiertelność. I coś w tym jest. Strzyżyki często bowiem niedoceniane przez drapieżniki wygrywają walkę dzięki swej inteligencji i sprytowi. Nie inaczej było i w tym przypadku, choć to co czytelnik zastanie wraz z końcem tej historii może go bardzo zaskoczyć. Zaintrygować? 

"Kłamie. Nie wziął broni palnej. Powiedział to, żeby jeszcze bardziej spanikowała. Nakręca jej strach, poszturchuje jej ciało migdałowate, by uwierzyła w bliskość zagrożenia". -To zaledwie jedna z form zabawy mordercy ze swoimi ofiarami, która buduje mroczny i pełen napięcia klimat.  Klimat przesiąknięty szaleństwem i bezwzględnością. A jeśli dołożymy do tego szczegółową analizę autopsji ciał, które lądują na stole pani doktor to mamy gotowy thriller medyczny z elementami psychologii. Warto również tu dodać, że Alaina Urquhart to doświadczona zawodowo patolożka i autorka licznych podcastów true crime. Śmiało można zatem wierzyć w realność prezentowanych tu scen, a przy tym trzymać emocje na wodzy, które stają się zaledwie chwilową rozrywką pełną wrażeń. Chwilową, bo to książka dosłownie na chwilę. Na jeden wieczór, jedno popołudnie. Niespełna trzysta stron zapisanych dużą czcionką, w której kartki przerzuca się w mgnieniu oka. 

Uwielbiam takie epizody w moim życiu, zwłaszcza po ciężkim dniu pracy i głowie pełnej codziennych spraw. 

 

CZWARTA STRONA

 

Rzeźnik i strzyżyk

Autorka: Alaina Urquhart

Przekład: Maciejka Mazan

Data premiery: 2023-03-08

Rok wydania: 2023

Liczba stron: 272

Popularne posty z tego bloga

"OSTATNI ROZDZIAŁ" - Katarzyna Kalista

"JA I ŚWIAT. INFORMACJE W OBRAZKACH" - Mireia Trius, Joana Casals

" Płomienie" Daniela Krien