Przejdź do głównej zawartości

"WRZASK" Izabela Janiszewska

Według Maxa Czornyja "Wrzask odbierze wam dech i nie pozwoli zasnąć! Będzie rozbrzmiewał aż do ostatniej strony" - z czym w pełni się zgadzam. Bartosz Szczygielski uważa zaś, że "Janiszewska zaskakuje i sprawia, że czytelnik myśli o rzeczach, których udawał, że nie dostrzega". - Po chwili zastanowienia i to okazuje się prawdą. Podobnie jak niecierpliwe czekanie na jej kontynuację. Dla mnie tymczasem "Wrzask" to pędzący pociąg, który w zakręty wchodzi z pełną prędkością, zapewniając swoim pasażerom wulkan emocji. Prawdziwy rollercoaster akcji.

Zaczynając jednak od początku - Larysa Luboń — młoda, pełna tajemnic reporterka, której reportaże dotykają głównie tematów przemocy: seksualnej, domowej, krzywdzenia dzieci, czy też mężczyzn wykorzystujących swoją pozycję, by zadawać ból i poniżać innych. To były sprawy, które ją najbardziej poruszały.
Teraz próbuje zdemaskować tajemniczego "sponsora", który wykorzystuje kobiety do zaspokojenia swoich patologicznych żądzy. Sprawa sięga jednak zbyt wysoko — co dla Larysy nie jest raczej przeszkodą — a wyzwaniem. Ta kobieta wydaje się bezwzględna. Nie odpuszcza nawet za cenę własnego życia. Jest przez to bohaterką, która imponuje. Jej zmysł obserwacji i inteligencja są wręcz porażające. Odwaga miesza się z szaleństwem. Ostry język i brawura bywają czasem nie na miejscu — mimo to jest nad wyraz pozytywną postacią, której nie sposób nie polubić. Osobiste tajemnice i prawdziwe oblicze Larysy, które skutecznie skrywa przed światem, pozwala czytelnikowi nie tylko zrozumieć jej tok myślenia i sposób bycia, ale co ważne nadaje powieści bardzo osobistego charakteru.
"Wiedziała, że nic nie będzie takie, jak zakładała. [...] A mimo to Larysa nie chciała zawrócić. Uparła się, że zdemaskuje sponsora, odkryje jego tożsamość i odda na czas reportaż".
Podobnie jest w przypadku dość ekscentrycznego policjanta Brunona Wilczyńskiego, zwanego "Wilkiem". Bruno to kobieciarz, ale i dobry glina. Sprawa, którą właśnie prowadzi, dotyczy śmierci młodej dziewczyny, która jak się okazuje, była utrzymanką prawdopodobnie "Sponsora". Drogi Larysy i Brunona, choć przypadkiem, splatają się wokół jednego mężczyzny, którego obsesja pozbawiła życia nie jednej już osoby.
"On zawsze panuje nad sytuacją. Jest nieprzewidywalny i niebezpieczny. Nie można się z nim skontaktować. To on skontaktuje się z tobą".
Ciekawą postacią, która z każdą kolejną sceną, zaczyna odgrywać równie istotną rolę w powieści, jest Emilia, która przed laty założyła, że potrafi ochronić swoją tajemnicę. "Tajemnicę, która wydawała się teraz czymś w rodzaju pleśni wykwitającej na ścianie. Można było ją usunąć i przez długi czas cieszyć się iluzją perfekcji, ale pleśń cały czas czaiła się pod spodem i pewnego dnia, gdy już niemal uwierzyliśmy, że ją pokonaliśmy, wracała". Ta tajemnica niestety trawiła ją od środka, powoli, ale skutecznie, z siłą, która była zaskoczeniem nie tylko dla niej.

Każde z nich wydaje się posiadać pewną dysfunkcję społeczną. Są poranieni, choć na zewnątrz tego nie widać. I wciąż ranią innych. Widzimy jednak wyraźnie, co ich spaczyło, dlaczego tak trudno jest im nawiązać poprawne relacje z otoczeniem —  ich nawyki i rany wciąż wyłażą na wierzch. Wątek ten, wydaje się więc równie istotny co samo śledztwo. Tu ważne jest powolne odsłanianie kłamstw i tajemnic z przeszłości, które dziś ważą na losach wielu ludzi. "Wrzaskowi" bliżej więc do psychologicznego thrillera niż typowego kryminału.

Jeśli macie jeszcze wątpliwości, czy aby warto sięgnąć po debiutancką powieść Izabeli Janiszewskiej, to dodam, iż są w jej twórczości rzeczy, które robi naprawdę po mistrzowsku, niezależnie od osobistych odczuć względem książki. To bez wątpienia umiejętność kreowania niebanalnych postaci. Budowanie intrygi pełnej nieoczywistych rozwiązań i dobrze dopracowane wątki. Autorka równie umiejętnie wodzi czytelnika za nos, by w konsekwencji pozostawić go w osłupieniu. Czyta się ją wręcz doskonale.

Za książkę dziękuję Wydawnictwu Czwarta Strona 
 Ocena 9/10

Autor: Izabela Janiszewska
Tytuł: Wrzask
Kategoria: kryminał, sensacja, thriller
Data wydania: 15.04.2020
Liczba stron: 398 

Popularne posty z tego bloga

"OSTATNI ROZDZIAŁ" - Katarzyna Kalista

Trafiając na taką powieści jak ta, ma się ochotę trwać w niej niemal bez końca. Urocza, wzruszająca i pełna sentymentu. Inna niż wszystkie. Nie przesadzona ani pobieżna. Idealna dla każdej z nas. Dla każdego, kogo rozczulają historie innych. Dla wrażliwca, który lubi poddawać się emocjom, gdzie śmiech i łzy przeplatają się, nadając smaku szarej rzeczywistości. To zaś, co uderza w tej książce najbardziej, to jej konstrukcja, czyli " powieść w powieści " oraz jej zakończenie, które niewiele ma wspólnego z romantyczną bajką o miłości. Jest mimo to kwintesencją smaku tej historii. Takie prawdziwe i niespodziewane wbrew pozorom. Subtelne i piękne. Tak samo piękne, jak i te przenikające się dwie historie, w których język jest nieokiełznaną materią, a rozwoju ich wydarzeń nie da się przewidzieć. W której " koniec jest zawsze początkiem czegoś nowego". Do tego szczera, emocjonalna i bardzo żywa. Można naprawdę oszaleć na jej punkcie. DEBIUT JAKICH MAŁO.

"KSIĘGA BEZIMIENNEJ AKUSZERKI" - Meg Elison

" Księga bezimiennej akuszerki " Meg Elison , laureatki nagrody im. Philipa K. Dicka to książka roku według " Publishers Weekly ". Nazywana opowieścią podręcznej w świecie postapo , która przedstawia wizję świata po wielkiej katastrofie, w tym przypadku po niesłychanie śmiertelnej epidemii gorączki, która doprowadziła do upadku znanej nam dziś cywilizacji. Przetrwać w świecie pandemii wydaje się jednak niczym, w porównaniu z tym, co wkrótce czeka ocalałych. Do tego " Księga bezimiennej akuszerki"pędzi w zawrotnym tempie. I nie chodzi tu bynajmniej o jej fabułę, a o jej przestrzeń czasową, która rozciąga się na wiele, wiele lat. Widać wyraźnie, iż autorka nie zamierzała skupiać się, ani zobrazować nam tylko chwili z życia bohaterki, jednego wydarzenia, jakiejś sensacji czy jednej przygody. Książka ta odsłania bowiem zrujnowany świat na przestrzeni niemal pokoleń, dając szansę czytelnikowi wyobrażenia sobie, czym tak naprawdę może być apokalipsa...

"SEMIRAMIDA" Ewa Kasala

" Semiramida " to kolejna powieść Ewy Kassali o wyjątkowej sile kobiecości, jak również bogate źródło historyczne. Pełne detali i ciekawostek pozwalająca poczuć atmosferę starożytnego świata. Autorka nie szczędzi czytelnikowi również i emocji, dzięki też i którym powieść staje się prawdziwą perełką literacką z gatunku tych obyczajowo-historycznych opowieści. Równie ważnym aspektem jej sukcesu jest też oczywiście postać głównej bohaterki — Królowej Semiramidy, jak i pozostałych kobiet, które odgrywają całkiem sporą rolę w tej historii. Wszystkie mądre, silne i odważne. Kobiety, które nie bały się używać rozumu. Kobiety pełne uczuć, których też i nie skrywały. Myślę, że każda z nas odnajdzie w nich odrobinę siebie. Być może zainspiruje się nimi albo inaczej spojrzy na samą siebie. Z powieści Ewy Kassali można więc czerpać pełnymi garściami. Można się wręcz delektować jej prozą. Jej barwą i smakiem, który pieści zmysły. I nie sposób się od niej oderwać. Choćby s...