"ŚPIEWACZKA" - Maciej Klimarczyk

 

"Śpiewaczka" Macieja Klimarczyka to z pewnością książka, po która warto sięgnąć. Powieść nie tylko dla fanów kryminału, ale przede wszystkich dla tych, którzy szukają historii niecodziennych.  Historii zapadających w pamięć i takich, które stawiają je na piedestale oryginalności. 

Po pierwsze "Śpiewaczka" Macieja Klimarczyka to zupełnie nowe ujęcie tematu zbrodni na polskiej scenie kryminału. W tej historii nie szukamy bowiem mordercy, bo jest nam on bardzo dobrze znany. Wiemy dokładnie co i gdzie się stało. Kto zabił i kto jest ofiarą. Nie wiemy za to, dlaczego. Ale to nie jedyna zagadka tej zbrodni. Śpiewaczka Eliza Kantecka ma bowiem plan. Plan dopracowany i rozpisany niczym mistrzowska partytura.  Plan, który ma jej pomóc wybronić się od odpowiedzialności. Plan zbrodni doskonałej. Gra zaczyna się więc na zupełnie innym podwórku. Ma silne podłoże psychologiczne, a manipulacja faktami to jej drugie imię. 

"Eliza z zimną krwią morduje swojego znajomego - starszego właściciela antykwariatu. 

Przy zamordowanym spędza kilka godzin, a potem dzwoni na policję. 

Zostaje aresztowana. 

Nie przyznaje się jednak do popełnionej zbrodni. Rysuje siebie raczej jako jedną z ofiar niefortunnych zdarzeń. 

Tak zaczyna się jej gra. Gra pełna manipulacji i kłamstw. 

Pytanie rodzi się jedno. Czy uda się jej oszukać wymiar sprawiedliwości? 

Kolejne rodzą się z czasem. Konsekwencje bowiem tego co założyła sobie Śpiewaczka, mogą okazać się znacznie inne". 

Nic więc dziwnego, że powieść robi wrażenie. Jest jednocześnie jedną z tych, które zapadają w pamięci. Powieścią wyróżniająca się na tle innych historii kryminalnych czy też thrillerów psychologicznych. Jest książką, którą naprawdę pozwala zajrzeć na oddział psychiatrii sądowej. W zakamarki ludzkiego umysłu, który wydaje się nieokiełznany i zaskakuje chyba samą bohaterkę. 

Jest to jednocześnie debiut literacki napisany przez cenionego psychiatrę i biegłego sądowego. A to mocno uwiarygadnia fabułę powieści. Ja jestem pod wrażeniem, bo to chyba druga powieść sensacyjna w tym roku, która z pewnością wyryje się na długo w mojej pamięci. 

PREMIERA książki - 19.05.2021

Za egzemplarz książki dziękuję Wydawnictwu LITERACKIE