"SKĄD PRZYSZEDŁ PIES?" - Dorota Sumińska
Ciekawi was, co znajdziecie w najnowszej książce Doroty Sumińskiej? Z
pewnością oczaruje ona tych, którzy kochają zwierzęta i historie, w
których grają główne role. W tej książce znajdziecie ich naprawdę całą
masę. Historie o psach, które sięgają wszystkich kontynentów i czasów
tak odległych, jak daleko sięga wiedza człowieka. Co ciekawe, wszystkie
te opowiadania można potraktować jako jedną wielką opowieść o historii
psów na przestrzeni wieków, lub każdą z osobna jako krótką historię
jednego zwierzaka.
Imponującym pomysłem jest drzewo genealogiczne naszych bohaterów, które z pewnością pomoże w utrwaleniu sobie całej tej historii. To, co jednak mnie najbardziej w tej książce zabsorbowało to przypisy — wstawki w tekście, objaśniające niektóre fakty i wydarzenia dotyczące psiaków i ich prawdziwej historii. Niesamowite, jak wiele jest rzeczy, o których nie mamy pojęcia, nawet gdy z nami mieszka niejedno zwierzę. Tą mądre i pouczające teksty mogą być impulsem do zgłębienia swoja wiedze o naszych pupilach. Wyostrzają ciekawość i nie pozwalają być obojętnym. Tym bardziej że autorka wie, o czym pisze, będąc lekarzem weterynarii, psychologiem zwierzęcym i panią domu, zamienionego w oazę szczęścia dla wielu zwierząt.
Nie wszystkim natomiast zaimponują ilustracje. Dość surowe i trochę jakby w krzywym zwierciadle. Mnie osobiście to nie przeszkadzało. Nadało książce wręcz mocniejszego wyrazu i przestrzeni sięgającej wieki wstecz. Są trochę jak odsyłacz do sztuki pierwotnej i historii wilka, który stał się psem.
Droga tej przemiany była długa i trudna — i o tym pisze Dorota Sumińska. Oswaja nas z działaniem człowieka, który rozdzielał zwierzęce rodziny, wykradał młode i mieszał rasy dla własnych użytkowych celów. Pisze o psich dramatach, niewoli na łańcuchach i schroniskach. Nie wszystko jednak jest w tej książce zupełnie smutne. I choć autorka porusza wyjątkowo trudne tematy, dotykające współczesnego świata to pokazuje również, jak ważne jest rola człowieka w życiu zwierząt i na odwrót. Wiele w niej pozytywów i refleksji, a już z pewnością dobrych emocji.
Imponującym pomysłem jest drzewo genealogiczne naszych bohaterów, które z pewnością pomoże w utrwaleniu sobie całej tej historii. To, co jednak mnie najbardziej w tej książce zabsorbowało to przypisy — wstawki w tekście, objaśniające niektóre fakty i wydarzenia dotyczące psiaków i ich prawdziwej historii. Niesamowite, jak wiele jest rzeczy, o których nie mamy pojęcia, nawet gdy z nami mieszka niejedno zwierzę. Tą mądre i pouczające teksty mogą być impulsem do zgłębienia swoja wiedze o naszych pupilach. Wyostrzają ciekawość i nie pozwalają być obojętnym. Tym bardziej że autorka wie, o czym pisze, będąc lekarzem weterynarii, psychologiem zwierzęcym i panią domu, zamienionego w oazę szczęścia dla wielu zwierząt.
Nie wszystkim natomiast zaimponują ilustracje. Dość surowe i trochę jakby w krzywym zwierciadle. Mnie osobiście to nie przeszkadzało. Nadało książce wręcz mocniejszego wyrazu i przestrzeni sięgającej wieki wstecz. Są trochę jak odsyłacz do sztuki pierwotnej i historii wilka, który stał się psem.
Droga tej przemiany była długa i trudna — i o tym pisze Dorota Sumińska. Oswaja nas z działaniem człowieka, który rozdzielał zwierzęce rodziny, wykradał młode i mieszał rasy dla własnych użytkowych celów. Pisze o psich dramatach, niewoli na łańcuchach i schroniskach. Nie wszystko jednak jest w tej książce zupełnie smutne. I choć autorka porusza wyjątkowo trudne tematy, dotykające współczesnego świata to pokazuje również, jak ważne jest rola człowieka w życiu zwierząt i na odwrót. Wiele w niej pozytywów i refleksji, a już z pewnością dobrych emocji.
Za książkę dziękuję Wydawnictwu LITERACKIE