"WŁADCY CZASU" - Eva Garcia Saenz De Urturi
"Władcy czasu" to trzecia i ostatnia część "Trylogii Białego Miasta", której bohaterem obok Krakena jest legendarny hrabia DiagoVela, którego historię współcześni poznają za sprawą anonimowej publikacji powieści historycznej "Władcy czasu"
osadzonej w średniowiecznej Vitorii. Tuż po jej wydaniu w mieście
dochodzi do kilku brutalnych zabójstw. Przy każdej z nich zabójcy
stosowali średniowieczne modus operandi,
wzorując się na zbrodniach opisanych właśnie właśnie w tej powieści. Pierwsza z nich to otrucie kantarydyną bogatego przedsiębiorcy. Odbyło się to
podczas imprezy promocyjnej powieści, w której uczestniczyli również Unai
i Alba. Uwagę funkcjonariuszy od tej zbrodni odciąga wkrótce zaginięcie
dwóch sióstr. Te w niedługim czasie okazały się zamurowane żywcem. Kraken podejrzewa, że
ma do czynienia z dobrze zaplanowanym planem, który morderca sukcesywnie
wprowadza w życie. Kolejne ciało zostaje zaś znalezione w zatopionej
beczce. Śledztwo z czasem doprowadza Karkena do wieży Nograro, od zarania dziejów zamieszkiwanej przez pierworodnego dziedzica rodu.
Autorka w międzyczasie przenosi nas do średniowiecznej Victorii, gdzie poznajemy prawdziwe (literackie) dzieje rodu Vela, na których bazie powołana do życia została powieść "Władcy
czasu". Jej tajemniczy autor jak się okazało, dysponował kroniką, która
była nie tylko źródłem obszernej wiedzy, ale i przedmiotem o wielkiej
wartości. Nic czego jednak dotknie się Karken, nie łączy się ze sobą, tworząc spójną całość. Do czasu.
Powieść "Władcy czasu"
podobnie jak i dwie poprzednie części Trylogii wolna jest od wszelkich
słabości. Lekka i sprawna narracja szybko zamienia się w pełen napięcia
thriller, od którego mówiąc już kolokwialnie trudno się oderwać. Do tego
Eva Garcia Saenz De Urturi
umiejętnie wodzi za nos czytelnika, pozostawiając go potem w stanie
niemal literackiego osłupienia. Fascynacja zaś to idealne słowo, które
towarzyszyło mi podczas tej historii. Aż żal, że to już koniec.
Pozostaje tylko wyczekiwać na kolejną bestsellerową serię autorki, która
zachwyca fabułą i mistrzowsko wykreowanymi postaciami.
Jeśli macie jeszcze jakiekolwiek wątpliwości czy warto sięgnąć po "Trylogię Białego Miasta" to dodam, iż są w niej rzeczy, których umiejętna analiza z powodzeniem przełoży się na nasze osobiste wrażenia. Świat Krakena
bowiem to nie tylko praca. Relacje, jakie tworzą się między
bohaterami, zasługują na równie wielkie uznanie. Dla mnie to jedna z
najlepszych książek, jakie miałam okazję czytać w ostatnim czasie. Jedna
z tych, które będę polecać nie tylko fanom kryminałów. Zwolennicy
historycznych przygód odnajdą się w niej zapewne równie dobrze, co w
przypadku klasycznych powieści historycznych. Ja sama mam nieodpartą
ochotę na nieco dłużej zatopić się w średniowiecznym świecie intryg i
ludzkich zależności.
Trylogia Białego Miasta to opowieść pełna
mrocznych tajemnic, baskijskiej kultury i bohaterów, którym nie oba jest
tradycja. Przeczytajcie koniecznie, zaczynając jednak od jej pierwszej
części w postaci "Ciszy białego miasta", która dostępna jest również w wersji audiobooka, a jakiś czas temu pojawiła się nawet ekranizacja powieści. Druga z kolei powieść to "Rytuał wody", który w niczym nie ustępuje swojej poprzedniczce. "Władcy czasu" są zaś fenomenalnym uwieńczeniem trylogii, która skradła moje serce. Mam nadzieję, że to samo zrobi z waszym. Gorąco polecam..
Tytuł: Władcy czasu
Autor: Eva Garcia Saenz De Urturi
Kategoria: Kryminał / Sensacja
Liczba stron: 512
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Data premiery: luty 2020Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Za książkę dziękuję Wydawnictwu
Moja ocena 10/10