"Mężczyzna imieniem Ove" Fredrik Backman
"Mężczyzna imieniem Ove" - historia, którą wypada zapomnieć, po to tylko, by móc wracać do niej każdego roku. I tak bez końca. ;) " Mężczyzna imieniem Ove " to obowiązkowa lektura dla fanów " Stulatka, który wyskoczył przez okno i uciekł". Fanów szwedzkiej literatury i twórczości Fredrika Backmana , którego książki zostały przetłumaczone już na ponad dwadzieścia pięć języków. Do moich ulubionych należą m.in. " Niespokojni ludzie " i " Miasto niedźwiedzia " , które są prozą pozostawiającą wyraźny ślad w ludzkiej pamięci. Ta powieść jest nieco inna, choć równie głęboka i przejmująca, jeśli pozwolimy jej się rozgościć w przestrzeni naszego umysłu. W naszej pamięci, wspomnieniach i codziennej rzeczywistości. Może bowiem okazać się, że jest historią o nas samych. O naszych sąsiadach, znajomych i rodzinie. Do tego wyjątkowo lekką, ciepłą i poruszającą nasze serca. Budzącą empatię i nakazującą spojrzeć na ludzkie przywary czasem z