Przejdź do głównej zawartości

"Precelek idzie do fryzjera" Agata Romaniuk

 


Któż jeszcze nie zna "Kociej Szajki"? Popularnej serii książek detektywistycznych dla dzieci autorstwa Agaty Romaniuk, wydawanych przez Wydawnictwo Agora. Serii, która opowiada o przygodach barwnych kocich postaci.  Nie o niej jednak chciałam wam dziś opowiedzieć , a o nieco innej kociej serii, tym razem skierowanej jednak do znacznie młodszego czytelnika. O książkach z cyklu "Precelek z Kociej Szajki", które zachwycają nie tylko treścią, ale także estetyką wydania. Te urocze książki stanowią też doskonały sposób na przekazanie życiowych lekcji małemu czytelnikowi.

W magicznym świecie stworzonym przez Agatę Romaniuk, "Precelek idzie do fryzjera" to niezwykła podróż do krainy, gdzie czarujące koty bawią nas i uczą, a codzienność z jaką muszą się zmierzać zamienia się w barwne przygody, które my chłoniemy zdanie po zdaniu. Ta niewielka opowieść kryje w sobie nie tylko urok zdolny zaskarbić sobie sympatię najmłodszych czytelników, ale również mądrość życiową, którą autorka zgrabnie wplata w treść tej opowiastki.

W serii przygód Precelka, bohatera znakomicie wkomponowanego w świat Kociej Szajki, Romaniuk eksploruje różne aspekty dziecięcego życia, przekazując cenne lekcje w formie bajki. W "Precelek idzie do fryzjera", kocia drużyna i ich opiekunka Pani Wieczorynka staje przed nowym wyzwaniem - tajemniczym kołtunem na ogonie Precelka. To zdarzenie staje się jednocześnie pretekstem do zanurzenia się w psychologii dziecka, ukazując, jak nawet najmniejszy problem ( dla dorosłych zupełnie błahy) może wywołać lawinę emocji, w tym: strach i niepewność, oraz jak ważne jest wsparcie ze strony bliskich. 

Agata Romaniuk, znana z subtelnego podejścia do tematów dziecięcych, konstruuje fabułę w taki sposób, aby młody czytelnik mógł łatwo zidentyfikować się z bohaterem. W tym przypadku z precelkiem i jego problemem. W ten sposób Precelek staje się też kocim przyjacielem, który pokazuje, że nawet najbardziej pozornie straszne sytuacje mogą przynieść naukę i radość i wcale nie są takie straszne na jakie wyglądają. 

Wybornym atutem książek z tej serii są ilustracje Malwiny Hajduk, które doskonale współgrają z tekstem, nadając historii dodatkowej warstwy wizualnej. Jej barwne, pastelowe szkice, pełne minimalistycznych detali z pewnością przyciągną uwagę najmłodszych czytelników, jednocześnie oferując dorosłym piękne i nieszablonowe kompozycje. Nic wiec dziwnego, że lustracje te stanowią integralną część opowieści, rozbudowując narrację i pomagając zrozumieć subtelności treści. Mogą sprawić, że dziecko z czasem samo będzie chciało i mogło opowiedzieć historię Precelka zagubionego w swym lęku. Oprócz samej historii, warto podkreślić jakość wydania. Twarda okładka i staranne wykonanie dodają tej książce wyjątkowego charakteru. To nie tylko zwykła lektura dla dzieci, ale również pamiątka, którą warto przechowywać w rodzinnej biblioteczce.

"Precelek idzie do fryzjera" to zdecydowanie więcej niż zwykła bajka. To emocjonalna podróż, która bawi, uczy i porusza zarówno dzieci, jak i ich opiekunów. Agata Romaniuk razem z Malwiną Hajduk stworzyły dzieło, które nie tylko przyciąga uwagę najmłodszych czytelników, ale również otwiera drzwi do rozmów o ważnych aspektach dziecięcego życia. Ta minimalistyczna opowieść to zdecydowanie jedna z tych książek, która zostaje w sercach czytelników na długo po zakończeniu lektury. Ja uwielbiam Precelka. Może i wy go pokochacie. 

 


Popularne posty z tego bloga

"OSTATNI ROZDZIAŁ" - Katarzyna Kalista

Trafiając na taką powieści jak ta, ma się ochotę trwać w niej niemal bez końca. Urocza, wzruszająca i pełna sentymentu. Inna niż wszystkie. Nie przesadzona ani pobieżna. Idealna dla każdej z nas. Dla każdego, kogo rozczulają historie innych. Dla wrażliwca, który lubi poddawać się emocjom, gdzie śmiech i łzy przeplatają się, nadając smaku szarej rzeczywistości. To zaś, co uderza w tej książce najbardziej, to jej konstrukcja, czyli " powieść w powieści " oraz jej zakończenie, które niewiele ma wspólnego z romantyczną bajką o miłości. Jest mimo to kwintesencją smaku tej historii. Takie prawdziwe i niespodziewane wbrew pozorom. Subtelne i piękne. Tak samo piękne, jak i te przenikające się dwie historie, w których język jest nieokiełznaną materią, a rozwoju ich wydarzeń nie da się przewidzieć. W której " koniec jest zawsze początkiem czegoś nowego". Do tego szczera, emocjonalna i bardzo żywa. Można naprawdę oszaleć na jej punkcie. DEBIUT JAKICH MAŁO.

"JA I ŚWIAT. INFORMACJE W OBRAZKACH" - Mireia Trius, Joana Casals

Książka " Ja i Świat. Informacje w obrazkach " to oryginalny sposób na przekazanie wiedzy, której towarzyszy barwa i zabawa. To jednocześnie pozycja, z której skorzystać może zarówno dziecko, jak i dorosły. To opowieść o współczesnym świecie pełna infografiki , której nie sposób ogarnąć na raz. Podobnie jak szkolnego podręcznika. Różnica w przypadku tej książki jest jednak znacząca — bo do niej z przyjemnością się wraca, a podana wiedza niemal sama utrwala się w pamięci. To 28 rozdziałów, po których oprowadza nas Zuzia, opowiadając jednocześnie o sobie, swojej rodzinie i świecie, w którym żyje. Każdy z rozdziałów poświęcony jest innej tematyce. Zuzia raz opowiada nam o najpopularniejszych na świecie imionach, raz o tradycyjnych i współczesnych zawodach. Innym razem pokazuje nam różne tradycyjne domy, w których mieszkają ludzie na całym świecie. A jeszcze innym razem zabiera nas do szkolnej stołówki, by podzielić się wiedzą o tym, co jadają na obiad inne dzie

" Płomienie" Daniela Krien

  Przyjemność poznania prozy Danieli Krien miałam za sprawą jej debiutanckiej książki " Kiedyś wszystko sobie opowiemy". Bez zastanowienia sięgnęłam teraz po " Płomienie " i choć ta powieść daleka jest wzorcom fabularnym pierwszej historii, to wciąż obnaża najważniejsze prawdy ludzkiej egzystencji. A robi to w sposób wyzbyty z jakichkolwiek ubarwień. Jej bohaterowie są tyle samo realni co i relacje między nimi. Autorka daje w ten sposób wyraz ludzkiego istnienia szalenie namacalny. Czasem przykry, brutalny, bolesny — ale prawdziwy. Aż do szpiku kości. Mylnym jednak może wydawać się tytuł tej powieści, bo " Płomieni " w związku jej głównych bohaterów coraz mniej. Z czasem wcale? Za to sporo emocji, głównie tych związanych z bagażem doświadczeń. Utratą zaufania. Braku wsparcia. Licznych klapsów zadanych słowem, obojętnością, ciszą. Blednie również namiętność, a miłość zdaje się przeradzać w coś zupełnie innego. Para bohaterów tej książki to jed