Przejdź do głównej zawartości

"SKOWYT NOCY" - Krzysztof A. Zajas.

Krzysztof A. Zajas to bezwarunkowy mistrz słowa. Jego powieść nacechowana jest perfekcyjnym rzemiosłem — co do tego nie mam wątpliwości. Nie sposób więc odmówić jej wyjątkowego stylu, języka godnego mistrza i artyzmu jednocześnie. Powieść dopracowana niemal w każdym szczególe. Niemal, bo kilka z nich wybiło mnie z rytmu, dając jednak upust mojej podejrzliwości.

Niestety powieść nie okazała się kryminałem z gatunku tych detektywistycznych, gdzie fabuła powieści kreci się wokół śledztwa zmierzającego do wykrycia sprawcy zbrodni opisanej na początku utworu. A to w kryminale niestety lubię najbardziej. "Skowyt nocy" to dla mnie raczej sensacja z udziałem policjantów, a jej klimat daleko jest poza moimi zainteresowaniami. Nie lubię też, gdy sprawca znany jest wszystkim na początku, a akcja toczy się głównie wokół jego pojmania.To nie przekonało mnie do powieści. Lubie bawić się fabułą i lubię mieć okazję do wykazania się własnym zmysłem detektywa.

Intrygującą za to zagadką wydaje się fakt, iż policjanci biorący udział w śledztwie znikają jeden po drugim. Tymczasem główny zainteresowany sprawą porwania swego przyjaciela Lucjana Bałysia (notabene, również policjanta) leży w szpitalu po zatruciu cyjanowodorem. To, że żyje, wydaje się szczęśliwym losem. Wkrótce potem ucieka ze szpitala. Kierowany poczuciem winy rusza śladem człowieka, który winny jest całemu zamieszaniu. Jedynym towarzyszem, któremu może zaufać, jest pies Lala.

Muszę za to przyznać, iż, mimo że powieść nie należy do moich ulubionych, to jej fabuła jest całkiem oryginalna. Zastanawiam się też, czy oby na mój odbiór nie miało wpływu czytanie "Trylogii pomorskiej" od drugiej jej części, czyli właśnie" Skowytu nocy". Myślę jednak, że to nie będzie ostatnie spotkanie z twórczością Krzysztofa A. Zajasa, jest w niej bowiem coś, co każe mi o niej wciąż myśleć. Może, gdy emocje opadną i ciężar lektury, znów sięgnę po twórczość autora, choć tym razem zacznę od początku, czyli od "Wiatraków".

Za książkę dziękuję Wydawnictwu  MARGINESY



  •  Tytuł: Skowyt Nocy
  • Autor: Krzysztof A. Zajas
  • Data premiery: 22 stycznia 2020
  • Oprawa: miękka
  • Liczba stron: 440 
  • Ocena: 6/10

Popularne posty z tego bloga

"OSTATNI ROZDZIAŁ" - Katarzyna Kalista

Trafiając na taką powieści jak ta, ma się ochotę trwać w niej niemal bez końca. Urocza, wzruszająca i pełna sentymentu. Inna niż wszystkie. Nie przesadzona ani pobieżna. Idealna dla każdej z nas. Dla każdego, kogo rozczulają historie innych. Dla wrażliwca, który lubi poddawać się emocjom, gdzie śmiech i łzy przeplatają się, nadając smaku szarej rzeczywistości. To zaś, co uderza w tej książce najbardziej, to jej konstrukcja, czyli " powieść w powieści " oraz jej zakończenie, które niewiele ma wspólnego z romantyczną bajką o miłości. Jest mimo to kwintesencją smaku tej historii. Takie prawdziwe i niespodziewane wbrew pozorom. Subtelne i piękne. Tak samo piękne, jak i te przenikające się dwie historie, w których język jest nieokiełznaną materią, a rozwoju ich wydarzeń nie da się przewidzieć. W której " koniec jest zawsze początkiem czegoś nowego". Do tego szczera, emocjonalna i bardzo żywa. Można naprawdę oszaleć na jej punkcie. DEBIUT JAKICH MAŁO.

"KSIĘGA BEZIMIENNEJ AKUSZERKI" - Meg Elison

" Księga bezimiennej akuszerki " Meg Elison , laureatki nagrody im. Philipa K. Dicka to książka roku według " Publishers Weekly ". Nazywana opowieścią podręcznej w świecie postapo , która przedstawia wizję świata po wielkiej katastrofie, w tym przypadku po niesłychanie śmiertelnej epidemii gorączki, która doprowadziła do upadku znanej nam dziś cywilizacji. Przetrwać w świecie pandemii wydaje się jednak niczym, w porównaniu z tym, co wkrótce czeka ocalałych. Do tego " Księga bezimiennej akuszerki"pędzi w zawrotnym tempie. I nie chodzi tu bynajmniej o jej fabułę, a o jej przestrzeń czasową, która rozciąga się na wiele, wiele lat. Widać wyraźnie, iż autorka nie zamierzała skupiać się, ani zobrazować nam tylko chwili z życia bohaterki, jednego wydarzenia, jakiejś sensacji czy jednej przygody. Książka ta odsłania bowiem zrujnowany świat na przestrzeni niemal pokoleń, dając szansę czytelnikowi wyobrażenia sobie, czym tak naprawdę może być apokalipsa...

"SEMIRAMIDA" Ewa Kasala

" Semiramida " to kolejna powieść Ewy Kassali o wyjątkowej sile kobiecości, jak również bogate źródło historyczne. Pełne detali i ciekawostek pozwalająca poczuć atmosferę starożytnego świata. Autorka nie szczędzi czytelnikowi również i emocji, dzięki też i którym powieść staje się prawdziwą perełką literacką z gatunku tych obyczajowo-historycznych opowieści. Równie ważnym aspektem jej sukcesu jest też oczywiście postać głównej bohaterki — Królowej Semiramidy, jak i pozostałych kobiet, które odgrywają całkiem sporą rolę w tej historii. Wszystkie mądre, silne i odważne. Kobiety, które nie bały się używać rozumu. Kobiety pełne uczuć, których też i nie skrywały. Myślę, że każda z nas odnajdzie w nich odrobinę siebie. Być może zainspiruje się nimi albo inaczej spojrzy na samą siebie. Z powieści Ewy Kassali można więc czerpać pełnymi garściami. Można się wręcz delektować jej prozą. Jej barwą i smakiem, który pieści zmysły. I nie sposób się od niej oderwać. Choćby s...