Przejdź do głównej zawartości

UWIĘZIONA - B. A. Paris



"Uwięziona" - książka, która przywróciła mi wiarę w hipnotyzującą moc powieści. Powieść jednego posiedzenia - jednego wieczoru. Historia, od której nie sposób było się odwrócić. Przerwać. Powiedzieć jej dość. Po tej historii trudno też oprzeć się pozostałym powieściom B.A. Paris, których dotąd nie miałam jeszcze okazji przeczytać. Cóż to była za uczta. Mroczna, pełna sensacji i z elementami thrillera psychologicznego. Ta wybuchowa mieszanka naprawdę rozgrzała moje zmysły. 

A wystarczył do tego jeden niefortunny krok. Jedna nie do końca przemyślana decyzja i marzenie, dla którego Amelia była w stanie zrobić wiele. Los nigdy jej nie rozpieszczał. Szybko została sierotą i musiała sobie radzić sama na arenie zwanej życiem. Wyjadała resztki, spała na ulicy i marzyła o studiach prawniczych. Potem poznała Carolyn, która dała jej pracę i otoczyła siostrzaną opieką. Zyskała przyjaciół i posadę w ekskluzywnym magazynie, którego właścicielem był niejaki Ned Hawthorpe - człowiek, za którego wkrótce potem wyszła, dając się jednocześnie wciągnąć w bardzo chory układ. Zrobiła to jednak w nadziei na lepsze jutro. Za pieniądze. Na chwilę. Bez wiedzy kim tak naprawdę jest i co zrobił mężczyzna, którego nazwisko miała od teraz nosić. 

Ten związek okazał się dla niej jednak nie szansą a pułapką śmiertelnie niebezpieczną. Tym bardziej, że warunki tego układu, nie były też do końca przemyślane przez Neda. Spirala strachu zacieśniała się więc z każdym dniem ich związku, a wizja jego, choćby ugodowego zakończenia w obliczu zbrodni, które mu towarzyszyły stawała się wręcz niemożliwa, aż do chwili, w której Amelie budzi się w ciemnym pokoju, a potem zdaje sobie sprawę, że została porwana. Ona i Ned. O dziwo jednak czuje się bardziej zaopiekowania w tej niewoli niż u boku własnego męża. Ktoś wykorzystuję też jej układankę do szantażu, który nie przynosi niestety oczekiwanych rezultatów. Sprawy się więc komplikują. Jeszcze bardziej i bardziej… Nic już nie jest jasne.  Nie wiadomo, kto jest kim. Dobro miesza się złem. 

Tu ciekawość czytelnika sięga zenitu, a brak jakichkolwiek przesłanek zdradzających cokolwiek, co mogłoby nam przybliżyć, choćby odrobinę, o co w tym wszystkim chodzi tylko potęguje niezdrową ciekawość brnięcia dalej w ten przejmujący świat zbrodni i intryg. Aż do samego jej końca. Do ostatniej strony i słowa, by mieć potem ochotę już tylko krzyczeć. Krzyczeć i mieć nadzieję na swój własny finał tej opowieści. A może to dopiero początek serii niefortunnych zdarzeń Amelie? Bardzo bym chciała.  😉 


ALBATROS

Popularne posty z tego bloga

"OSTATNI ROZDZIAŁ" - Katarzyna Kalista

Trafiając na taką powieści jak ta, ma się ochotę trwać w niej niemal bez końca. Urocza, wzruszająca i pełna sentymentu. Inna niż wszystkie. Nie przesadzona ani pobieżna. Idealna dla każdej z nas. Dla każdego, kogo rozczulają historie innych. Dla wrażliwca, który lubi poddawać się emocjom, gdzie śmiech i łzy przeplatają się, nadając smaku szarej rzeczywistości. To zaś, co uderza w tej książce najbardziej, to jej konstrukcja, czyli " powieść w powieści " oraz jej zakończenie, które niewiele ma wspólnego z romantyczną bajką o miłości. Jest mimo to kwintesencją smaku tej historii. Takie prawdziwe i niespodziewane wbrew pozorom. Subtelne i piękne. Tak samo piękne, jak i te przenikające się dwie historie, w których język jest nieokiełznaną materią, a rozwoju ich wydarzeń nie da się przewidzieć. W której " koniec jest zawsze początkiem czegoś nowego". Do tego szczera, emocjonalna i bardzo żywa. Można naprawdę oszaleć na jej punkcie. DEBIUT JAKICH MAŁO.

"KSIĘGA BEZIMIENNEJ AKUSZERKI" - Meg Elison

" Księga bezimiennej akuszerki " Meg Elison , laureatki nagrody im. Philipa K. Dicka to książka roku według " Publishers Weekly ". Nazywana opowieścią podręcznej w świecie postapo , która przedstawia wizję świata po wielkiej katastrofie, w tym przypadku po niesłychanie śmiertelnej epidemii gorączki, która doprowadziła do upadku znanej nam dziś cywilizacji. Przetrwać w świecie pandemii wydaje się jednak niczym, w porównaniu z tym, co wkrótce czeka ocalałych. Do tego " Księga bezimiennej akuszerki"pędzi w zawrotnym tempie. I nie chodzi tu bynajmniej o jej fabułę, a o jej przestrzeń czasową, która rozciąga się na wiele, wiele lat. Widać wyraźnie, iż autorka nie zamierzała skupiać się, ani zobrazować nam tylko chwili z życia bohaterki, jednego wydarzenia, jakiejś sensacji czy jednej przygody. Książka ta odsłania bowiem zrujnowany świat na przestrzeni niemal pokoleń, dając szansę czytelnikowi wyobrażenia sobie, czym tak naprawdę może być apokalipsa...

"SEMIRAMIDA" Ewa Kasala

" Semiramida " to kolejna powieść Ewy Kassali o wyjątkowej sile kobiecości, jak również bogate źródło historyczne. Pełne detali i ciekawostek pozwalająca poczuć atmosferę starożytnego świata. Autorka nie szczędzi czytelnikowi również i emocji, dzięki też i którym powieść staje się prawdziwą perełką literacką z gatunku tych obyczajowo-historycznych opowieści. Równie ważnym aspektem jej sukcesu jest też oczywiście postać głównej bohaterki — Królowej Semiramidy, jak i pozostałych kobiet, które odgrywają całkiem sporą rolę w tej historii. Wszystkie mądre, silne i odważne. Kobiety, które nie bały się używać rozumu. Kobiety pełne uczuć, których też i nie skrywały. Myślę, że każda z nas odnajdzie w nich odrobinę siebie. Być może zainspiruje się nimi albo inaczej spojrzy na samą siebie. Z powieści Ewy Kassali można więc czerpać pełnymi garściami. Można się wręcz delektować jej prozą. Jej barwą i smakiem, który pieści zmysły. I nie sposób się od niej oderwać. Choćby s...