
Zaskoczyła mnie w dwójnasób. Po pierwsze- stanowi niebanalną historię, która przyprawia o dreszcz emocji i wzruszenia. Niezwykle realną w swojej prostocie i z bohaterami, których nie powstydziłby się sam mistrz thrillera psychologicznego czy powieści pełnej napięcia i grozy.
A po drugie — to naprawdę dobrej jakości utwór, rzetelnych i przemyślanych opisów. Dopracowany pod względem stylu i konstrukcji. Z oryginalną narracją i swoistą klasą.
"Matka" napisana jest bardzo sprawnie. Dobrze się ją czyta, a w niepozornej objętościowo książce mieści się wiele ważnych dla współczesnego społeczeństwa tematów. Samotność i wyobcowanie w świecie rówieśników to zaledwie jeden z nich. Adopcja i wszelkie z nią związane dylematy, zwłaszcza te istniejące po stronie rodziców adopcyjnych oraz prawa dziecka okazują się nader aktualne. Poczucie przynależności i więzi rodzinnych człowieka, bez których nierzadko czujemy się niepełni i jacyś tacy nijacy. Dziedziczność genów, które przekazywane poza naszą świadomością po cichu kiełkują w naszych umysłach i sercach. Oraz siła marzeń, dla których jesteśmy w stanie zrobić wiele, może czasem nawet zbyt wiele, co miało swoje przełożenie w przypadku bohatera powieści "Matka".

Wielką jest też twórczość S. E. Lenes o potrzebie przynależności i świadomości tego, kim się jest. GORĄCO POLECAM — jedną z najbardziej wytrawnych powieści o rodzinie.