"TO NIE JEST RAJ" - Michał Zabłocki

Szkice o współczesnych Czechach

Czechy niemal od zawsze wydawały mi się bliskie. W końcu to nasz południowy sąsiad, kraj w którym miałam okazję być nie raz i nie dwa. Czasem nawet zajrzałam do czeskiej literatury i reportaży Mariusza Szczygła. 

Nie miałam więc żadnych oporów by zajrzeć również do książki Michała Zabłockiego. To co autor przedstawił w swoim obrazie Czech okazało się zgoła odbiegać od moich wyobrażeń o tyk kraju. Dzięki tej książce, czytelnik będzie miał okazję poznać naprawdę inne Czechy, dalekie od naszego stereotypowego myślenia i pełnego powierzchowności zasłyszanego u innych zdania.

‘To nie jest raj” to esej pełen faktów w które czasem trudno uwierzyć. Obraz kraju, który zazwyczaj postrzegani z perspektywy podróży, wakacji i odrobiny historii naszkicowanej choćby reportażem Mariusza Szczygła. Tymczasem Czechy i jego mieszkańcy to naród, który boryka się z wieloma bolączkami i daleko mu od pełnego idylli i sielanki miejsca. Czechy to wcale nie RAJ. 

Nie jest wolne od smogu, bezrobocia i chwiejnej gospodarki. Biedy i ukrytych zbrodni. To kraj nie pozbawiony neonazistowskich ideologii i otwartej przemocy na tle rasowym.Również język czeski, w który tak chętnie się wsłuchujemy, brzmiący miękko i zabawnie ma swoją dość ciekawą historię i ciemne strony – zwłaszcza w wydaniu czeskich polityków. 

Czesi nie są również woli od uzależnień i niechlubnej pozycji w rankingu Światowej Organizacji Zdrowia. Znajdziecie też w książce Zabłockiego kilka ciekawych wzmianek o czeskiej kuchni.

Sięgają po te pozycję przekonacie się że tych rozważań jest znacznie więcej. Autor wziął na tapetę również czeskie drogi, przemysł, politykę i czeskiego sfrustrowanego obywatela. Pełnego ograniczeń i strachu.

To nie jest raj – o czym przekonanie się sięgając po szkice o współczesnych Czechach. To kraj dotknięty transformacją ustrojowa równie mocno jak i inne kraje Europy Środkowej. Małostkowy, skorumpowany, pełen kłótni i obojętności. Mamy z nim sporo wspólnego, znacznie więcej niż może się to na pozór wydawać.

W lekturze pomaga lekkie pióro autora. Krótkie i zwięzłe wątki skupiające uwagę czytelnika. Ciekawe odniesienia i bogactwo faktów w tak niewielkiej formie. Koniecznie przeczytajcie.