Niewidomi inaczej.
"Ślepym" można być nie tylko na miłość, która czasem wydaje się sama pukać do naszych drzwi.
"Ślepym" można być również na zło, które czai się tuż za naszymi drzwiami.
Niewidomi wydają się zaś widzieć znacznie więcej niż przeciętny i zmanierowany siecią człowiek.
"Ślepym" można być nie tylko na miłość, która czasem wydaje się sama pukać do naszych drzwi.
"Ślepym" można być również na zło, które czai się tuż za naszymi drzwiami.
Niewidomi wydają się zaś widzieć znacznie więcej niż przeciętny i zmanierowany siecią człowiek.
"Chodź za mną"
to zgrabnie napisana i nasycona ciekawą treścią historia, która
zaskoczy zapewne niejednego czytelnika. Ponadto nowa powieść Joanny
Opiat-Bojarskiej dotyka w swojej narracji kilku ważnych spraw
współczesnego świata. Jej główną bohaterką jest Ewa, która w życiu
pragnie idealnego: faceta, wyglądu i profilu na Insta.
I niby to wszystko ma. Z tą tylko różnicą, że Jacek ma już rodzinę, a
jej życie w sieci niewiele ma wspólnego z tym prawdziwym, z którym zmaga
się każdego dnia. Nie trudno będzie więc zburzyć jej domek z kart.
Artur to sąsiad Ewy, którego problemy skupiają się na zupełnie innych rzeczach niż te dotykające pięknej Ewy. On nie widzi twarzy i ruchu ulicznego. Praca też go sama nie szuka. Litość jest zaś dla niego obrazą. Mimo swojej ułomności dostrzega jednak w ludziach to, co dla innych niewidoczne. Widzi zło i zagrożenie. Wyczuwa kłamstwa i emocje. Swojego losu nie zamierza jednak pozostawić przypadkowi. Sposobów na miłość jest przecież wiele (w jego mniemaniu). Do tego Ewa i Artur wydają się rozumieć niemal bez słów. Ale czy to wystarczy? Czy uchroni ich od rozlewu krwi? Walka to jedyne co im pozostało. Poddanie się oznacza koniec, koniec, który wbija w fotel.
"Chodź za mną" to powieść kameleon. Zdolna do przeobrażania się z każdym podjętym wątkiem. Założenie, że to typowy kryminał okazało się mylne już z samym jej początkiem. Autorka rozpoczyna spotkanie z bohaterami od zmysłowych scen erotycznych, które są w stanie rozgrzać najbardziej opornych wobec tego gatunku. Dopiero potem mamy okazję bliżej poznać Ewę i pozostałe postacie, które odsłaniają przed czytelnikiem swoją prawdziwą twarz. Autorka wkracza tu mocno w sferę psychiczną bohaterów, coraz mocniej grając też emocjami czytelnika. Im bliżej końca, tym więcej pytań i zażaleń wobec zastanej rzeczywistości. Coraz więcej zakończeń. I ta scena mrożąca krew w żyłach...
Jestem więc mile połechtana i zaskoczona jednocześnie, bo spodziewałam się klasycznego kryminału, co najwyżej z wątkiem obyczajowym. A tu taki wachlarz gatunkowy, do tego perfekcyjnie spleciony, co daje nam wyjątkowo imponującą historię, zdolną potrząsnąć czytelnikiem. Jest jak kubeł zimnej wody dla zaspanych.
Artur to sąsiad Ewy, którego problemy skupiają się na zupełnie innych rzeczach niż te dotykające pięknej Ewy. On nie widzi twarzy i ruchu ulicznego. Praca też go sama nie szuka. Litość jest zaś dla niego obrazą. Mimo swojej ułomności dostrzega jednak w ludziach to, co dla innych niewidoczne. Widzi zło i zagrożenie. Wyczuwa kłamstwa i emocje. Swojego losu nie zamierza jednak pozostawić przypadkowi. Sposobów na miłość jest przecież wiele (w jego mniemaniu). Do tego Ewa i Artur wydają się rozumieć niemal bez słów. Ale czy to wystarczy? Czy uchroni ich od rozlewu krwi? Walka to jedyne co im pozostało. Poddanie się oznacza koniec, koniec, który wbija w fotel.
"Chodź za mną" to powieść kameleon. Zdolna do przeobrażania się z każdym podjętym wątkiem. Założenie, że to typowy kryminał okazało się mylne już z samym jej początkiem. Autorka rozpoczyna spotkanie z bohaterami od zmysłowych scen erotycznych, które są w stanie rozgrzać najbardziej opornych wobec tego gatunku. Dopiero potem mamy okazję bliżej poznać Ewę i pozostałe postacie, które odsłaniają przed czytelnikiem swoją prawdziwą twarz. Autorka wkracza tu mocno w sferę psychiczną bohaterów, coraz mocniej grając też emocjami czytelnika. Im bliżej końca, tym więcej pytań i zażaleń wobec zastanej rzeczywistości. Coraz więcej zakończeń. I ta scena mrożąca krew w żyłach...
Jestem więc mile połechtana i zaskoczona jednocześnie, bo spodziewałam się klasycznego kryminału, co najwyżej z wątkiem obyczajowym. A tu taki wachlarz gatunkowy, do tego perfekcyjnie spleciony, co daje nam wyjątkowo imponującą historię, zdolną potrząsnąć czytelnikiem. Jest jak kubeł zimnej wody dla zaspanych.
"CHODŹ ZE MNĄ" - Joanna Obiat-Bojarska
Kryminał / Sensacja /Thriler
Wydawca: Burda Książki