Przejdź do głównej zawartości

"ZDRADA" - Kate Furnivall


Poznajcie powieść, która uwodzi słowem. Zaczaruje świat oczami twojej wyobraźni. Historię kobiety, zdolnej zabić dla miłości, z której zakpił los. 

"Która przez lata stawiała czoło niebezpieczeństwom podczas latania. Bywało, że groziła jej katastrofa, a pierś ściskał lęk. Zawsze jednak to jej ręka, niczyja inna, trzymałą ster. Na dole uwięziona w nędznych ulicach Paryża, czuła się dotkliwiej poturbowana przez burze o wiele gorsze niż te na niebie". Tam byłą w swoim żywiole. Wolna niczym ptak, choć z wyrokiem śmierci na koncie. Jej działalność nie jest bowiem legalna. Romain działała w konspiracji, ratując przed nazistami swój kraj. Tymczasem jej bliźniacza siostra Florence cieszy się przywilejami i władzą. Są jak woda i ogień. Prócz pokrewieństwa krwi łączy je jednak coś więcej. To tajemnica, która obie starają się ukryć za wszelką cenę. Gotowe są niemal na wszystko, by to co wydarzyło kilka lat temu w gabinecie ich ojca, nigdy nie wyszło na jaw. 

Romain jest jednak w o tyle gorszej sytuacji, że niewiele pamięta tak naprawdę z tamtej chwili. W jej wspomnieniach jest tylko nóż, który trzyma w dłoni i ojciec ze śmiertelną raną w ciele. W siostrzanej zmowie winą za śmierć ojca obarczyły jednak niewinnego człowieka. Z tym poczuciem winy Romaine zmaga się po dziś dzień, czego nie sposób doszukać się w sercu Florence. Siostry stoją te z po różnych stronach nawet w obliczu nadchodzącej wojny. Ich siestrzana miłość nie ma sobie jednak równych. Czy to się może udać? Naziście nie są skorzy do ustępstw, a już na pewno nie tolerują zdrady. W ich życiu nie ma więc stabilności. Przyjdzie też taki czas, w którym będą musiały wybierać. Chyba, że... Stanie się coś, co zmusi je do walki po jednej stronie barykady. W imię tego, co obie kochają najbardziej. 

W tle rozgrywki polityczne i spiski. Układy i podziały władzy. Francja staje u progu otchłani. Ci, którzy tak postrzegają swój kraj zabiegają o względy u Hitlera. Nie ma wśród nich Romaine. Ona gdzie indziej widzi szansę dla swego kraju. Nie z tego powodu grozi jej jednak śmiertelne niebezpieczeństw. To dzwonki alarmowe w jej głowie, które przywołują obrazy sprzed lat i jej niezdolność do kłamstwa. To one są wyrokiem śmierci dla obu z sióstr. Pamięci Romaine nie jest jednak w stanie w sobie powstrzymać. Gdyby choć jeszcze potrafiła milczeć i udawać.

Niczym byłaby jednak historia niezwykłych kobiet, gdyby w ich towarzystwie nie było mężczyzn. Miłość nie jest dla Romaine jednak czymś oczywistym. Uczuciem, które zna i o którym marzy. Pod powierzchnią jej zmysłów czai się mimo to nieznane pragnienie bliskości. Uczucie, które rozbija, apotem skład ja na powrót w kawałki, którego ona wciąż nie rozpoznaje. Nie rozumie. Do czasu. Potem wszystko przybiera inny odcień, a ona jest przerażona uczuciem, które tak bardzo ją otworzyło. 

Napisana piękna prozą, pełna nostalgii i refleksji powieść o sile siostrzanej miłości, której nie sposób odłożyć, bez obnażenia wszystkich jej sekretów. Porównywalna do "Słowika" Kristin Hannah. Czarująca aurą klimatu. Urocza, słodka, prawdziwa. Powieść która żal było kończyć. Teraz już tylko marzą mi się "Ocalone” Kate Furnivall. Gorąco polecam.

 

ŚWIAT KSIĄŻKI



Popularne posty z tego bloga

"OSTATNI ROZDZIAŁ" - Katarzyna Kalista

Trafiając na taką powieści jak ta, ma się ochotę trwać w niej niemal bez końca. Urocza, wzruszająca i pełna sentymentu. Inna niż wszystkie. Nie przesadzona ani pobieżna. Idealna dla każdej z nas. Dla każdego, kogo rozczulają historie innych. Dla wrażliwca, który lubi poddawać się emocjom, gdzie śmiech i łzy przeplatają się, nadając smaku szarej rzeczywistości. To zaś, co uderza w tej książce najbardziej, to jej konstrukcja, czyli " powieść w powieści " oraz jej zakończenie, które niewiele ma wspólnego z romantyczną bajką o miłości. Jest mimo to kwintesencją smaku tej historii. Takie prawdziwe i niespodziewane wbrew pozorom. Subtelne i piękne. Tak samo piękne, jak i te przenikające się dwie historie, w których język jest nieokiełznaną materią, a rozwoju ich wydarzeń nie da się przewidzieć. W której " koniec jest zawsze początkiem czegoś nowego". Do tego szczera, emocjonalna i bardzo żywa. Można naprawdę oszaleć na jej punkcie. DEBIUT JAKICH MAŁO.

"KSIĘGA BEZIMIENNEJ AKUSZERKI" - Meg Elison

" Księga bezimiennej akuszerki " Meg Elison , laureatki nagrody im. Philipa K. Dicka to książka roku według " Publishers Weekly ". Nazywana opowieścią podręcznej w świecie postapo , która przedstawia wizję świata po wielkiej katastrofie, w tym przypadku po niesłychanie śmiertelnej epidemii gorączki, która doprowadziła do upadku znanej nam dziś cywilizacji. Przetrwać w świecie pandemii wydaje się jednak niczym, w porównaniu z tym, co wkrótce czeka ocalałych. Do tego " Księga bezimiennej akuszerki"pędzi w zawrotnym tempie. I nie chodzi tu bynajmniej o jej fabułę, a o jej przestrzeń czasową, która rozciąga się na wiele, wiele lat. Widać wyraźnie, iż autorka nie zamierzała skupiać się, ani zobrazować nam tylko chwili z życia bohaterki, jednego wydarzenia, jakiejś sensacji czy jednej przygody. Książka ta odsłania bowiem zrujnowany świat na przestrzeni niemal pokoleń, dając szansę czytelnikowi wyobrażenia sobie, czym tak naprawdę może być apokalipsa...

"SEMIRAMIDA" Ewa Kasala

" Semiramida " to kolejna powieść Ewy Kassali o wyjątkowej sile kobiecości, jak również bogate źródło historyczne. Pełne detali i ciekawostek pozwalająca poczuć atmosferę starożytnego świata. Autorka nie szczędzi czytelnikowi również i emocji, dzięki też i którym powieść staje się prawdziwą perełką literacką z gatunku tych obyczajowo-historycznych opowieści. Równie ważnym aspektem jej sukcesu jest też oczywiście postać głównej bohaterki — Królowej Semiramidy, jak i pozostałych kobiet, które odgrywają całkiem sporą rolę w tej historii. Wszystkie mądre, silne i odważne. Kobiety, które nie bały się używać rozumu. Kobiety pełne uczuć, których też i nie skrywały. Myślę, że każda z nas odnajdzie w nich odrobinę siebie. Być może zainspiruje się nimi albo inaczej spojrzy na samą siebie. Z powieści Ewy Kassali można więc czerpać pełnymi garściami. Można się wręcz delektować jej prozą. Jej barwą i smakiem, który pieści zmysły. I nie sposób się od niej oderwać. Choćby s...